Czystka w Korei Północnej. Dyktator buduje kult wodza
Północnokoreański dyktator Kim Dzong Un wymienił blisko połowę wysokich urzędników państwowych, by umocnić swą kontrolę nad armią i aparatem państwowym.
2013-10-09, 06:39
Czystka wśród dygnitarzy dotknęła 97 spośród 218 osób sprawujących najwyższe funkcje w rządzie, partii komunistycznej i armii.
Seul alarmuje: Korea Północna uruchomiła reaktor! >>>
Według profesora Uniwersytetu w Seulu Jang Mu Dzina, Kim Dzong Un wymienił urzędników mianowanych przez jego ojca i zastąpił młodszymi kadrami; lojalni wobec młodego przywódcy dygnitarze mają mu pomóc skonsolidować władzę i zbudować kult nowego wodza.
AFP przypomina, że Korea Północna, jeden z najbardziej odizolowanych krajów świata, jest rządzona od ponad 60 lat przez dynastię Kimów, której Kim Dzong Un jest najmłodszym dziedzicem. Przejął on władzę po śmierci ojca, Kim Dzong Ila, w grudniu 2011 roku.
REKLAMA
Według południowokoreańskiej Krajowej Służby Wywiadowczej - o czym poinformował agencję Bloomberga jeden z członków parlamentu tego kraju - Kim Dzong Un powiedział na posiedzeniu swego gabinetu, że w ciągu trzech lat postara się zjednoczyć siłą oba państwa koreańskie.
Rząd w Phenianie wyraził niedawno gotowość do kontynuowania rozmów z USA i czterema innymi państwami (Korea Południowa, Chiny, Japonia i Rosja) na temat swego programu nuklearnego. Waszyngton odpowiedział jednak, że negocjacje takie nie mają sensu, jeśli Korea Północna nie obieca najpierw, że zrezygnuje z broni atomowej.
Tymczasem reżim Kim Dzong Una tworzy pierwsze specjalne strefy ekonomiczne, aby przyciągnąć zagraniczne inwestycje. We wrześniu ponownie otworzył kompleks przemysłowy Kaesong przy granicy z Koreą Południową, gdzie działają firmy południowokoreańskie i chińskie zatrudniające robotników z Północy. Kompleks ten jest ważnym źródłem dewiz dla Pjongjangu. Reżim wycofał z niego 53 000 pracowników w kwietniu, po tym gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ wprowadziła sankcje za północnokoreański test nuklearny przeprowadzony w lutym.
to
REKLAMA