Wielu zginęło? Nieznany los zakładników w Algierii

2013-01-17, 19:34

Wielu zginęło? Nieznany los zakładników w Algierii
Pole gazowe, które zaatakowali islamscy terroryści. Foto: PAP/EPA/KJETIL ALSVIK

Sprzeczne doniesienia nt. losu zakładników, których od środy przetrzymują islamiści na wschodzie Algierii.

Posłuchaj

Relacja Mariusza Pieśniewskiego, IAR
+
Dodaj do playlisty

Twierdzą, że uprowadzili ich w odpowiedzi na rozpoczętą 11 stycznia operację francuskich wojsk na północy Mali.

W czwartek kompleks gazowy w którym są przetrzymywani ostrzelały algierskie śmigłowce. Islamiści z grupy o nazwie Zamaskowana Brygada utrzymują, że zginęło  35 zakładników i 15 bojowników. Rzecznik islamistów zagroził, że zabiją  pozostałych przy życiu, jeśli algierska armia, która otoczyła kompleks, spróbuje odbić pozostałych porwanych.
Reuters pisze, powołując się na "źródła algierskie", że 25 cudzoziemskich zakładników uciekło, a sześciu zginęło. Władze Irlandii poinformowały, że irlandzki zakładnik nawiązał kontakt z rodziną i powiadomił, iż jest wolny i bezpieczny. Algierska agencja APS twierdzi, że siły zbrojne Algierii uwolniły czterech cudzoziemców. Natomiast Associated Press pisze, powołując się na przedstawiciela islamistów, że siedmiu zakładników żyje. Wśród ocalałych jest podobno trzech Belgów, dwóch Amerykanów, Japończyk i Brytyjczyk.

Pomoc wojskową w uratowaniu zakładników miały zaoferować władze w Waszyngtonie i Londynie. Algieria jej jednak nie przyjęła. Twierdzi, że za porwaniem stoi Al-Kaida Islamskiego Maghrebu. Wojska rządowe już w środę otoczyły kompleks gazowy i wykluczyły jakiekolwiek negocjacje z terrorystami.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Pole gazowe, które zaatakowali terroryści, znajduje się kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Libią i jest eksploatowane przez trzy koncerny: algierski Sonatrach, brytyjski BP i norweski Statoil.

REKLAMA

IAR, tj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej