Akcje Tesli nurkują, 800 mld dolarów straty od grudnia. Musk komentuje
Tylko od poniedziałku Tesla straciła na wartości kilkanaście procent. Trend spadkowy, z przerwami, trwa od grudnia. Notowaniom firmy nie pomaga działalność polityczna Elona Muska.

Andrzej Mandel
2025-03-11, 17:30
Czarne chmury nad Teslą
Kierowana przez Elona Muska Tesla nie ma dobrego czasu w 2025 roku. Od momentu, w którym wycena jej akcji osiągnęła szczyt 17 grudnia, jej walory są w trendzie spadkowym - z krótką przerwą tuż przed inauguracją Donalda Trumpa i objęciem przez Muska kontroli nad Departamentem Wydajności Rządu.
Tesla była 17 grudnia wyceniana na 1,5 biliona dolarów. 10 marca ceny akcji spadły tak bardzo, że była wyceniana już "tylko" na 715 mld dolarów. I na razie nie jest to koniec spadków, bo zaraz po rozpoczęciu notowań na nowojorskiej giełdzie spółka straciła już kolejne 7,7 proc. wartości.
Utrata zaufania inwestorów i wyprzedaż aktywów Tesli to nie tylko kwestia ogólnych spadków na amerykańskich giełdach. Przypadek firmy, która wykreowała się na pioniera elektrycznej rewolucji w motoryzacji jest o tyle szczególny, że na jej wycenę wpływa też osobowość i działalność Elona Muska, który jest wciąż jednym z głównych akcjonariuszy.
Musk problemem Tesli?
Kontrowersje wokół wyrażanych przez niego poglądów, ataków na sojuszników USA w należącym do niego serwisie X, czy słynna już sprawa salutu rzymskiego wykonanego przez Muska wpływa na odbiór Tesli. Efektem są demonstracje pod salonami Tesli w USA, rosnąca popularność naklejanych na Teslę nalepek "kupiłem zanim Elon zwariował" czy odwrót celebrytów od marki. I to są kłopoty nie tylko w USA. Ogólnie na świecie już w 2024 sprzedaż Tesli spadła o 1,1 proc.
REKLAMA
W Europie, która też jest ważnym rynkiem dla Tesli, sprzedaż siadła. I to nawet w Polsce, w której miliarder wciąż ma sporo fanów. W lutym w Polsce sprzedano 194 Tesle, o 55 proc. mniej niż w 2024. W obu miesiącach roku łącznie sprzedano 297 sztuk, czyli ponad połowę mniej niż w tym samym okresie 2024.
Jeszcze gorzej Tesli idzie w Niemczech, gdzie w lutym sprzedano o 76 proc. pojazdów tej marki mniej. I to w sytuacji, w której rynek aut elektrycznych urósł w tym samum czasie o prawie jedną trzecia.
Sytuacja jest taka, że konkurenci zaczęli nawet wykorzystywać sytuację w reklamie. Norweski oddział marki KIA przez dłuższą chwilę żartował sobie z Tesli w mediach społecznościowych nim groźba procesu zmusiła go do skasowania zdjęcia.
Cła Trumpa też sprawią Tesli kłopoty. Musk: "będzie dobrze"
Nakładane przez administrację Trumpa cła też nie są dobrą wiadomością dla Tesli i Muska. Największa fabryka firmy znajduje się w Chinach, gdzie produkowany jest najtańszy model marki. Sprowadzane z Chin auta będą obciążane cłami i automatycznie podrożeją dla klientów.
REKLAMA
Również przy produkcji Tesla używa wielu komponentów pochodzących z różnych krajów. Co także sprawia, że cła wpłyną negatywnie na ceny jej aut.
Sam Elon Musk odniósł się w końcu do spadków na giełdzie i problemów ze sprzedażą. W zamieszczonym w serwisie X (d. Twitter) komunikacie stwierdził krótko "Na dłuższą metę będzie dobrze".

Czytaj także:
- Elon Musk znów atakuje Radosława Sikorskiego. "Marionetka Sorosa"
- Tesla wycofuje prawie 240 tys. samochodów. Wykryto poważny problem
- Problemy Elona Muska. Tesla ostro traci na wartości
Źródła: PolskieRadio24.pl/AM
REKLAMA