Liga Europy: Arsenal - Slavia. Nieskuteczni "Kanonierzy" nie dali rady rewelacji rozgrywek
Arsenal tylko zremisował w Londynie ze Slavią Praga 1:1 w pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu piłkarskiej Ligi Europy. Gospodarzy zawiodła skuteczność, a taki wynik stawia Slavię w niezłej sytuacji przed rewanżem w Czechach.
2021-04-08, 23:16
- Arsenal przeważał, jednak piłkarze ze stolicy Wielkiej Brytanii nie wykorzystywali większości okazji bramkowych
- Jedynego gola w 86. minucie zdobył Nicolas Pepe, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa
- Dzięki bramce Tomasa Holeca, prażanie są w dobrej sytuacji przed rewanżem
Powiązany Artykuł
![Ibanez 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/ad74c951-5e5e-4829-ad96-14799134ec96.jpg)
Liga Europy: Ajax - Roma. Gospodarze przeważali, ale przegrali. Gol Ibaneza ozdobą meczu
Podopieczni Mikela Artety byli faworytami starcia na Emirates Stadium, jednak zawodziła ich skuteczność. Swoje szanse marnowali m.in. Bukayo Saka, Alexandre Lacazette czy Pierre-Emerick Aubameyang.
Dopiero Nicolas Pepe wyprowadził "Kanonierów" na prowadzenie w 86. minucie. Jak się okazało, nie wystarczyło to londyńczykom do wygranej.
REKLAMA
Slavia, która wcześniej wyeliminowała m.in. Leicester City i Rangers FC, znowu pokazała ambitną grę i walczyła o korzystny wynik do końca. Wyrównać udało się prażanom w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym za sprawą Tomasa Holeca.
Piłkarze ze stolicy Czech są w dobrej sytuacji przed rewanżem, który rozegrają na własnym boisku. Spotkanie odbędzie się 15 kwietnia.
REKLAMA
Półfinały odbędą się 29 kwietnia i 6 maja. Finał ma zostać rozegrany 26 maja w Gdańsku.
Wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałowych LE:
Ajax Amsterdam - AS Roma 1:2 (1:0)
Granada - Manchester United 0:2 (0:1)
Arsenal Londyn - Slavia Praga 1:1 (0:0)
Dinamo Zagrzeb – Villarreal 0:1 (0:1)
- Bundesliga: Hansi Flick chce odejść z Bayernu Monachium? Niemiec ma dość sytuacji w klubie
- Liga Mistrzów: Robert Lewandowski zagra w rewanżu z PSG? Polak zabrał głos
- Liga Mistrzów: Mueller sfrustrowany po porażce Bayernu z PSG. "Strzeliliśmy sobie w stopę"
- Liga Mistrzów. Bayern musi odrabiać straty z PSG. Flick zachowuje spokój: ten wynik niczego nie zmienia
- Lewandowski nie znika często, ale lubi wracać z przytupem. "Na głodzie" strzelił pięć goli w dziewięć minut
/empe
REKLAMA