LM siatkarzy: ZAKSA - Trentino. Polska drużyna krok od historii. "Wszystko jest w naszych rękach"

Siatkarze Grupy Azoty Kędzierzyn-Koźle Piotr Łukasik i Kamil Semeniuk uważają, że duży wpływ na przebieg finałowego sobotniego meczu Ligi Mistrzów będzie mieć tzw. dyspozycja dnia ich, jak i kolegów z drużyny. Rywalem kędzierzynian będzie Itas Trentino.

2021-05-01, 15:11

LM siatkarzy: ZAKSA - Trentino. Polska drużyna krok od historii. "Wszystko jest w naszych rękach"
ZAKSA. Foto: print screen/Championsleague.cev.eu
  • Tytułu broni Cucine Lube Civitanova
  • Poprzednia edycja LM została przerwana z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2
  • ZAKSA jako pierwsza może przejść do historii polskiej siatkówki, wygrywając Ligę Mistrzów. Przed reformą rozgrywek w 2000 roku w Pucharze Europy Mistrzów Klubowych triumfował Płomień Milowice jeszcze w sezonie 1977/1978

W międzynarodowych rozgrywkach zespół z Kędzierzyna-Koźla gra jako Grupa Azoty, bez skrótu ZAKSA. Wynika to z przepisów CEV dotyczącego liczby znaków w nazwie drużyny.

Posłuchaj

Waldemar Wspaniały, były szkoleniowiec reprezentacji Polski będzie wspierał swój dawny klub w Weronie i ma nadzieję, że finał we Włoszech zakończy się wygraną kędzierzyńskiej drużyny, choć - jak mówi - łatwo na pewno nie będzie (IAR) 0:27
+
Dodaj do playlisty

"Trzeba iść na maksa"

Zdaniem Semeniuka bardzo ważnym będzie też podejście drużyny do meczu. Podkreślił, że nie może się załamywać chwilowymi niepowodzeniami w trakcie seta: "Wówczas musimy skoncentrować się na kolejnej akcji i wrócić do swojej dobrej gry". 

Powiązany Artykuł

Trentino 1200 forum.jpg

- To tylko jedno spotkanie, trudno teraz przewidzieć jaki ono będzie miało przebieg. Obie drużyny mają szansę zwyciężyć i przejść do historii. Wiemy, jakimi zawodnikami dysponuje Trentino, w swoim półfinale rozgrywek również trafili na trudnego rywala. Dlatego też spodziewamy się ciężkiego spotkania, takiego jak rozgrywaliśmy z Lube czy Zenitem Kazań. Na pewno będziemy przygotowani na taki bój. Wiemy, że musimy dać siebie maksimum, aby z tej batalii wyjść zwycięsko - dodał przyjmujący.

Posłuchaj

Zdaniem trenera Wspaniałego Itas Trentino w żadnym razie nie jest słabszy od Cucine Lube Civitanova, z którą ZAKSA poradziła sobie w ćwierćfinale (IAR) 0:11
+
Dodaj do playlisty

Inny przyjmujący grupy Azoty Łukasik przyznał, że dobrze iż zespół dostał kilka dni wolnego po ostatnim meczu finału play off w polskiej ekstraklasie. - Potem były dni ciężkiej pracy i stabilizacji techniki oraz skupienie się na naszym przeciwniku. Będzie to miało bardzo duży wpływ na rywalizację finałową. Gramy jeden mecz, tak więc dyspozycja dnia również nie będzie bez znaczenia - przyznał. 

Posłuchaj

Jeszcze w samolocie libero ZAKSY Paweł Zatorski przyznał, że nastroje w zespole są bojowe (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

- Przyjdzie nam walczyć z Trentino, a to świetny zespół. Uważam jednak, że wszystko jest w naszych rękach. Przeciwnicy mają bardzo duże walory ofensywne i jeżeli będą się czuli świetnie na zagrywce, i co za tym idzie będą skuteczni w bloku, to może być ciężko. Jednak my niejednokrotnie pokonując wielkie zespoły pokazywaliśmy, że potrafimy grać przeciw tak mocnym ekipom - powiedział siatkarz cytowany na oficjalnej stronie klubowej.

REKLAMA


Bojowe nastroje

Z kolei kędzierzyński atakujący Bartłomiej Kluth uważa, że jego zespół może wygrać jeśli on i koledzy z drużyny zagrają "to, co potrafią".

Posłuchaj

Zawodnicy już to przełknęli i myślą o wielkim dla nich wydarzeniu - podkreśla Sebastian Świderski, prezes ZAKSY (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

- Wcześniej pokonaliśmy takie renomowane zespoły, że teraz musimy wierzyć w sukces. Postaramy się wykonać swoją robotę jak najlepiej, a po meczu się okaże jak wyszło - powiedział.

Władze Kędzierzyna-Koźla postarały się, aby mieszkańcy miasta mogli obejrzeć spotkanie nawet gdyby w sobotni, majowy wieczór wybrali się na spacer.

Powiązany Artykuł

Anastasi Heynen 1200 f fotoram .jpg

- Przy hali sportowej "Śródmieście" rozstawiony zostanie telebim, na którym będzie emitowany na żywo bój siatkarzy. W ten sposób wynik tego arcyważnego meczu nie umknie wam nawet podczas wieczornego spaceru - można przeczytać w komunikacie Urzędu Miasta Kędzierzyn-Koźle.

REKLAMA

Posłuchaj

Rozgrywający kędzierzyńskiej drużyny Rafał Prokopczuk wierzy w finałową wygraną (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

W drodze do finału drużyna z woj. opolskiego rozegrała 10 spotkań spotkań. Wyniki: faza grupowa – turniej w hali Azoty: PGE Skra Bełchatów - Grupa Azoty 0:3, Fenerbahce HDI Stambuł - Grupa Azoty 0:3, Grupa Azoty - Lindemans Aalst 3:0; turniej w Bełchatowie: PGE Skra - Grupa Azoty 2:3, Grupa Azoty - Fenerbahce HDI 3:0, Grupa Azoty - Lindemans 3:1; ćwierćfinał: Cucine Lube Civitanova - Grupa Azoty 1:3 i 3:0 - "złoty set" 14:16; półfinał: Zenit Kazań - Grupa Azoty 2:3 i 3:2 - "złoty set" 13:15.

Posłuchaj

Jak zaznacza Świderski wsparcia dla ZAKSY udzielili kibice z całego kraju w ramach akcji "Plusliga jedna drużyna" (IAR) 0:16
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Zgodnie z informacją kędzierzyńskiego klubu zawodnicy w finale mają zagrać "w wyjątkowych strojach".

- Na boisku przeważać będzie czerwień symbolizująca miasto Romea i Julii oraz biel, oddające nasze przywiązanie do Polski. Niebieski strój libero dopełni barw klubowych. Ponadto na każdym uniformie pojawi się hasło, które niosło nas do tego finału: "Łykamy to. Jedziemy dalej - można przeczytać we wspomnianym komunikacie.

Mecz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Itas Trentino ma się rozpocząć w Weronie w sobotę o godz. 20.30. 

red

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej