- Robert Kubica w sezonie 2021 ściga się również w ELMS, gdzie jego zespół w klasie LMP2 walczy o mistrzostwo
- Polak wcześniej był kierowcą zespołu Williams
- Na Zandvoort 36-letni kierowca Alfa Romeo Racing Orlen zajął 15. miejsce
- Dla Kubicy będzie to 99 start w historii występów w F1
Kilka dni temu Kimi Raikkonen poinformował, że po sezonie 2021 kończy karierę w F1. Przed trzecim treningiem na Zandvoort zespół z Hinwil wydał komunikat, że Fin nie wystartuje w GP Holandii z powodu pozytywnego wyniku na obecność COVID-19. Jego miejsce zajął Robert Kubica, który nie miał zbytnio dużo czasu, by przygotować się na kwalifikacje.
Formuła 1: kolejny zespół ogłosił skład na następny sezon. Gasly i Tsunoda zostają w AlphaTauri
Kubica wskoczył do bolidu Alfa Romeo C41 na ostatni trening tuż przed kwalifikacjami. Polak musiał szybko nauczyć się nowej nitki toru i starać się uzyskać jak najlepszy rezultat. W czasówce kierowca ekipy z Hinwil zajął 18. pole startowe, a pole position zdobył reprezentant gospodarzy Max Verstappen z Red Bulla, który później zdominował swój "domowy wyścig". Polak zajął 15. miejsce.
Po tym jak Kimi Raikkonen ponownie otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19, przed Robertem Kubicą kolejna próba za kierownicą Alfa Romeo C41, tym razem na legendarnym torze Monza.
Na Monzy po raz drugi w tym sezonie odbędzie się sprint kwalifikacyjny. W piątek odbędzie się jeden trening, po czym kierowca wystartują w kwalifikacjach, które będą decydować o ustawieniu w sobotnim sprincie, czyli wyścigu na dystansie około 100 km (20 okrążeń). Z kolei wyniki sprintu ustalą kolejność na starcie do niedzielnej rywalizacji o GP Włoch. Przed sprintem odbędzie się jeszcze drugi trening.
Początek wyścigu F1 o GP Włoch w niedzielę o godz. 15.00.
Polak w tym sezonie ściga się w serii European Le Mans Series (ELMS) w barwach ekipy WRT. Jego zespół prowadzi w klasyfikacji generalnej w klasie LMP2. Na 19 września na belgijskim torze Spa-Francorchamps zaplanowano ostatnią rundę sezonu ELMS.
Czytaj także:
red/Twitter