Ekstraklasa: Kacper Kozłowski oburzył wszystkich arogancją? "Kontekst jest nieco inny"

17-letni Kacper Kozłowski, którym ma interesować się Liverpool, wywołały spore poruszenie słowami dotyczącymi tego, że mógłby pracować z jeszcze lepszymi trenerami niż Juergen Klopp. W obronie młodego piłkarza stanął rzecznik prasowy Pogoni Szczecin.

2021-10-05, 09:47

Ekstraklasa: Kacper Kozłowski oburzył wszystkich arogancją? "Kontekst jest nieco inny"
Kacper Kozłowski . Foto: Forum/Zuma Press/Mikołaj Barbanell

Kozłowski w ostatnim meczu Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna (4:1) zdobył trzecią bramkę w tym sezonie. Kadrowicz Paulo Sousy przyznał, że ma ogromny apetyt na kolejne gole, także w drużynie narodowej, która w poniedziałek zaczyna zgrupowanie przed meczami z San Marino i Albanią.

17-latek z Pogoni od dłuższego czasu wychodzi w podstawowym składzie "Portowców". We wrześniu musiał z powodu kontuzji opuścić trójmecz drużyny narodowej w eliminacjach mistrzostw świata, ale teraz wraca do kadry przed spotkaniami z San Marino i Albanią. Przed zgrupowaniem wysłał selekcjonerowi Paulo Sousie jasny sygnał, że jest w bardzo dobrej formie.

W ostatnich dniach jednak więcej mówiło się o jego arogancji niż dobrej dyspozycji. Pomocnik już od jakiegoś czasu jest łączony ze znacznie silniejszymi klubami, a jego nazwisko ma widnieć w notesach skautów m.in. Liverpoolu. Zawodnik w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, że plotki nie robią na nim większego wrażenia. Stwierdził, że chciałby grać w tak renomowanym klubie jak "The Reds", jednak nie od razu po wyjeździe z Polski. Dodał też, że nazwisko Juergena Kloppa nie działa na jego wyobraźnię i że może pracować z jeszcze lepszymi trenerami czy zawodnikami.

REKLAMA

Słowa te wzbudziły duże emocje, a piłkarzowi błyskawicznie przypisano nadmierną pewność siebie czy nawet arogancję. W obronie Kozłowskiego stanął rzecznik prasowy Pogoni Szczecin, twierdząc, że sens słów pomocnik został wypaczony.

"Kacper Kozłowski jest krnąbrny i odważny, to fakt. Ale jego wypowiedź w SE nie została oddana w stu procentach. Zapis dźwiękowy jest dostępny w sieci, np. na stronie Radia Szczecin. Kontekst jest jednak nieco inny. Łatwo nakręcić się i wydać osąd, skomentować w sieci. Po co?" - napisał na Twitterze. 

Trudno uwierzyć w to, by 17-latkowi faktycznie nie imponowała postać Juergena Kloppa, w końcu mówimy o zawodniku, który dopiero niedawno zaczął grę na wyższym poziomie, a jego dalsza kariera zapowiada się świetnie, jest w niej jednak jeszcze dużo znaków zapytania.

REKLAMA

Pewność siebie z pewnością może mu pomóc, a o tak daleko idące przekonanie o własnych możliwościach trudno go podejrzewać. 

Czytaj także:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej