Kontrowersje wokół Czesława Michniewicza. Selekcjoner kadry tłumaczy się z kontaktów z "Fryzjerem"
Podczas specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został ogłoszony Czesław Michniewicz. Nominacja byłego trenera kadry młodzieżowej wzbudziła sporo kontrowersji w związku z kontaktami z szefem "piłkarskiej mafii korupcyjnej". - Nic złego nie zrobiłem, nie miałem żadnych zarzutów - tłumaczył 51-letni trener Biało-Czerwonych.
2022-01-31, 20:49
- Czesław Michniewicz wcześniej prowadził Legię Warszawa. Ma za sobą pracę z reprezentacją Polski do lat 21
- Nowy selekcjoner kadry został zaprezentowany podczas konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie
- Michniewicz jest 49. selekcjonerem w historii reprezentacji Polski
Kontakt do "Fryzjera"
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami Czesław Michniewicz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Wydawało się, że funkcję tę obejmie Adam Nawałka, jednak ostatecznie PZPN postawił na byłego trenera Legii Warszawa. Polscy piłkarze przez ponad miesiąc pozostawali bez trenera, po tym jak Paulo Sousa zrezygnował z prowadzenie kadry 29 grudnia ub.r.
Nominacja 51-letniego szkoleniowca wzbudziła sporo kontrowersji. Blisko dwie dekady temu Michniewicz wykonał bowiem 711 połączeń telefonicznych z odpowiedzialnym za korupcję Ryszardem F. ps. "Fryzjer". Nigdy nie został jednak skazany ani nie usłyszał zarzutów.
Czesław Michniewicz tak tłumaczył się z kontaktów z szefem "piłkarskiej mafii korupcyjnej". - Nic złego nie zrobiłem, nie miałem żadnych zarzutów. Nie byłem wbrew temu, co opowiadają inni - świadkiem koronnym. Tak jak wszyscy [obecni na konferencji PZPN] mam prawa, żeby być tutaj i nie ma żadnych przeciwwskazań, żebym prowadził reprezentację Polski - mówił Michniewicz. Dodał: "Sytuacja miała miejsce 18 lat temu. Nie wiem, o czym rozmawiałem".
Michniewicza bronił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza. - To nie zostało potwierdzone. Nic mi o tym nie wiadomo. Gdyby taki wyrok był, Czesław Michniewicz by tutaj nie siedział [...] Kopiemy się po kostkach. Skończmy te wojenki. Mnie interesuje aspekt sportowy, a nie prokuratorski - przyznał szef PZPN.
REKLAMA
PZPN wybrał następcę Sousy
Czesław Michniewicz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. 51-latek zastąpił na tym stanowisku Portugalczyka Paulo Sousę, który zrezygnował z kadry na rzecz brazylijskiego Flamengo.
Michniewicz ostatnio pracował w Legii Warszawa, z którą sięgnął po mistrzostwo Polski i awansował do fazy grupowej Ligi Europy. W przeszłości był także szkoleniowcem m.in. Lecha Poznań (Puchar i Superpuchar Polski), Zagłębia Lubin (mistrzostwo i Superpuchar), Widzewa Łódź, Jagiellonii Białystok, Polonii Warszawa czy Pogoni Szczecin. W latach 2017-2020 pełnił funkcję selekcjonera kadry młodzieżowej, która w 2019 roku zagrała na mistrzostwach Europy do lat 21.
Nowy trener będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację Polski czeka w Moskwie półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do MŚ. Jeżeli Polacy zwyciężą, zmierzą się w finale barażowym 29 marca w Chorzowie z lepszym z pary Szwecja - Czechy. Mistrzostwa świata w Katarze z udziałem 32 reprezentacji rozegrane zostaną między 21 listopada a 18 grudnia.
Posłuchaj
Czesław Michniewicz mówi o kontaktach z "Fryzjerem" (IAR) 0:35
Dodaj do playlisty
Posłuchaj
Prezes PZPN Cezary Kulesza komentuje sytuację wokół nowego selekcjonera reprezentacji Polski (IAR) 0:48
Dodaj do playlisty
Konferencja prezentująca nowego selekcjonera na PGE Narodowym w Warszawie:
Czytaj także:
- Nowe twarze w kadrze Michniewicza? Selekcjoner ma do wyboru kilka kandydatur
- Czesław Michniewicz nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Po Legii i młodzieżówce trener wchodzi poziom wyżej
- Czesław Michniewicz odpowiada Andrzejowi Janiszowi. "Nie ma przeciwwskazań, żebym prowadził reprezentację"
- Czesław Michniewicz spotka się z Robertem Lewandowskim. "Jadę do Monachium"
- Czesław Michniewicz selekcjonerem. Znamy szczegóły kontraktu, co z mundialem w Katarze?
- Czesław Michniewicz pojedzie do Rosji. W planach trzy mecze i rozmowy z kadrowiczami
/IAR
REKLAMA