Wimbledon 2022: Alicja Rosolska przed meczem z groźnymi rywalkami: grają mocny, agresywny tenis

Alicja Rosolska i Nowozelandka Erin Routliffe awansowały do ćwierćfinału zmagań deblistek na kortach Wimbledonu, w którym zmierzą się z Amerykankami Danielle Collins i Desirae Krawczyk. - Chcę grać do końca - zapewniła polska tenisistka w rozmowie z Cezarym Gurjewem z Radiowej Jedynki.

2022-07-06, 14:28

Wimbledon 2022: Alicja Rosolska przed meczem z groźnymi rywalkami: grają mocny, agresywny tenis
Alicja Rosolska i Erin Routliffe awansowały do ćwierćfinału WImbledonu. Foto: ANDRZEJ SZKOCKI/POLSKA PRESS/Polska Press/East News

Polsko-nowozelandzka para idzie jak burza

Rozstawione z numerem 11. Alicja Rosolska i Nowozelandka Erin Routliffe awansowały do ćwierćfinału debla w wielkoszlemowym Wimbledonie. W poniedziałek pokonały grające z "piątką" Amerykankę Asię Muhammad i Japonkę Enę Shibaharę 6:4, 7:6 (7-3).

W 1. rundzie miksta Alicja Rosolska występowała w parze z Nowozelandczykiem Michaelem Venusem. Ulegli słynnej Amerykance Venus Williams i Brytyjczykowi Jamie Murrayowi 3:6, 7:6 (7-3), 3:6.

- Jesteśmy bardzo zadowolone. Po pierwsze, cieszymy się z wygranej, po drugie - po prostu dobrze nam się grało. Nie oddawałyśmy dużo łatwych piłek, wcześniej narzekałam na swoje returny w pierwszej i drugiej rundzie, a także w mikście. Wczoraj potrenowałam, przydał mi się dzień wolnego. Dziś poprawiłam swoją grę - przyznała Rosolska w rozmowie z Cezarym Gurjewem z Radiowej Jedynki.

"Chcę grać do końca"

36-letnia warszawianka jest ostatnią reprezentantką Polski w turnieju seniorskim. Na londyńskiej trawie największy sukces odniosła w 2018 roku, kiedy dotarła do półfinału debla. W turnieju legend wystąpi natomiast Agnieszka Radwańska.

- Chcę grać do końca. Niesamowicie gra się na tegorocznym Wimbledonie, ponieważ na meczach jest wielu polskich kibiców. Czułam się jak na jakimś międzynarodowym turnieju w Polsce. Widziałam się także z Isią (Agnieszka Radwańska, przyp. red). Jest w formie, więc mam nadzieję, że dobrze jej pójdzie - stwierdziła.

REKLAMA

Rosolska i Routliffe to dobre połączenie - Polka lepiej porusza się na korcie, a Nowozelandka może pochwalić się imponującymi warunkami fizycznymi.

- Muszę czymś nadrabiać, co dwie głowy, to nie jedna. Ona jest wyższa, ma lepszy zasięg, a ja muszę nadrabiać - powiedziała polska tenisistka.

Ich kolejnymi rywalkami będą Amerykanki Danielle Collins i Desirae Krawczyk. Wcześniej w 1. rundzie pokonały Amerykanki Catherine Harrison i Sabrinę Santamarię 6:7 (3-7), 7:5, 7:6 (10-7).

- Z obiema zawodniczkami grałam razem w parze, więc dobrze się znamy. Grają one mocny, agresywny tenis i widać, że są w formie. Mam nadzieję, że będzie to kolejny dobry mecz - podsumowała.

REKLAMA

Ćwierćfinałowy mecz polsko-nowozelandzkiej pary zaplanowano na środę. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.50.


Posłuchaj

Rosolska - ostatnia reprezentantka Polski w turnieju seniorskim - tak charakteryzuje najbliższe rywalki (PR1) 1:56
+
Dodaj do playlisty

 

Czytaj także:

Magdalena Fręch po porażce z Simoną Halep:

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej