Formuła 1: Fernando Alonso odzyskał punkty. Sędziowie zmienili decyzję
Fernando Alonso ostatecznie utrzymał siódmą pozycję wywalczoną w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Stanów Zjednoczonych Formuły 1. Sędziowie zmienili swoją wcześniejszą decyzję o nałożeniu na hiszpańskiego kierowcę trzydziestu sekund kary za jazdę uszkodzonym bolidem.
2022-10-28, 12:32
Temat kary nałożonej na dwukrotnego mistrza świata był szeroko dyskutowany po niedzielnym GP USA, które odbyło się na torze w Austin w Teksasie.
Zamieszanie po GP USA. Alonso otrzymał karę
Fernando Alonso ukończył wyścig na siódmym miejscu, jednak ze względu na karę trzydziestu sekund nałożoną na niego przez sędziów, spadł w klasyfikacji dopiero na piętnastą pozycję i wyjechał ze Stanów Zjednoczonych bez punktów.
Hiszpan, jeżdżący bolidem Alpine, w trakcie wyścigu uderzył w bolid Lance'a Strolla. Ostatecznie 40-latek mógł kontynuować jazdę, ale jego samochód ucierpiał. Bolid stracił choćby lusterko. Po wyścigu protest w tej sprawie złożył zespół Haasa, argumentując, że niekompletny samochód stanowił zagrożenie na torze.
REKLAMA
Sędziowie początkowo przyznali rację amerykańskiemu zespołowi i pozbawili Fernando Alonso ośmiu punktów za siódme miejsce w wyścigu. Alpine odwołało się jednak od tej decyzji. Ostateczny werdykt został wydany w piątek, gdy kierowcy i zespoły przeniosły się już do Meksyku na kolejną eliminację mistrzostw świata.
Alpine dopięło swego
Francuski zespół przekonywał, że po kontakcie bolidów Alonso i Strolla, jej inżynierowie nie dostali komunikatów od sędziów o konieczności naprawienia bolidu ich kierowcy. Alpine zwróciło też uwagę, iż Haas złożył swój protest 24 minuty po terminie.
Początkowo światowa federacja (FIA) nie chciała rozpatrywać odwołania Alpine, uznając, że regulamin nie przewiduje takiej możliwości. Powód? Francuzi wnieśli protest ponad godzinę po upływie czasu na to przewidzianego.
W związku z tym szefowie FIA zwrócili się do FIA o ponowne rozpatrzenie sprawy Fernando Alonso. Co ciekawe, sędziowie tym razem uznali, że Hiszpan nie straci punktów. Rozprawa, która odbyła się w Meksyku, dowiodła bowiem, iż protest Haasa został złożony zbyt późno.
REKLAMA
Kolejna okazja do zdobycia punktów już w ten weekend. Na piątek i sobotę zaplanowano trzy sesje treningowe oraz kwalifikacje do Grand Prix Meksyku. Początek wyścigu na torze Autodromo Hermanos Rodriguez zaplanowano na godzinę 23 czasu polskiego w niedzielę.
Wyniki GP USA:
1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 1:4.11,687
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) strata 5,023
3. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 7,501
4. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 8,293
5. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 44,815
6. Lando Norris (W. Brytania/McLaren-Mercedes) 53,785
7. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine-Renault) 55,078
8. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin-Mercedes) 1.05,354
9. Kevin Magnussen (Dania/Haas-Ferrari) 1.05,834
10. Yuki Tsunoda (Japonia/AlphaTauri-Red Bull) 1.10,919
...
13. Zhou Guanyu (Chiny/Alfa Romeo) 1.16,164
Nie ukończyli:
Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari), Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo), Lance Stroll (Kanada/Aston Martin-Mercedes).
Klasyfikacja generalna:
1. Max Verstappen (Holandia) 391 pkt - mistrz świata
2. Charles Leclerc (Monako) 267
3. Sergio Perez (Meksyk) 265
4. George Russell (W. Brytania) 218
5. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania) 202
6. Lewis Hamilton (W. Brytania) 198
7. Lando Norris (W. Brytania) 109
8. Esteban Ocon (Francja) 78
9. Fernando Alonso (Hiszpania) 71
10. Valtteri Bottas (Finlandia) 46
Klasyfikacja konstruktorów:
1. Red Bull 656 pkt - mistrz świata
2. Ferrari 469
3. Mercedes 416
4. Alpine-Renault 149
5. McLaren-Mercedes 138
6. Alfa Romeo 52
Czytaj także:
- Formuła 1: kalendarz Grand Prix w sezonie 2022. Nie będzie rekordu!
- Były mistrz świata F1 Mario Andretti: o walce Verstappena z Hamiltonem będzie się mówiło już zawsze [WYWIAD]
- Kacper Sztuka: w pięć lat chciałbym dojść do Formuły 1 [TYLKO U NAS]
- Formuła 1: co dalej z wyścigiem w Hanoi? "Przyszłość jest ponura"
REKLAMA
/empe
REKLAMA