Góry są bezwzględne. Jeden z najtragiczniejszych sezonów pod względem liczby zgonów
Niemiecki alpinista Luis Stitzinger zginął na Kanczendzondze w Himalajach, trzeciej najwyższej górze świata - poinformowali w środę organizatorzy wyprawy, kilka dni po tym, jak zaginął podczas schodzenia ze szczytu. To kolejna tragiczna wiadomość w tym sezonie.
2023-05-31, 12:50
Grupa poszukiwawcza złożona z pięciu nepalskich przewodników znalazła ciało Stitzingera tuż pod szczytem Kanczendzongi (8586 m n.p.m.) na wysokości około 8400 metrów - powiedział agencji AFP Mingma Sherpa z Seven Summit Treks. "Sprowadzają jego ciało na dół" – dodał.
Niemiecki alpinista dotarł na szczyt 25 maja bez dodatkowego tlenu, ale potem utracono z nim kontakt. Operacje poszukiwawcze utrudnioniały trudne warunki pogodowe. 54-letni Stitzinger był doświadczonym wspinaczem, zdobywcą kilku ośmiotysięczników.
Władze Nepalu wydały w tym sezonie ponad tysiąc zezwoleń na wejście w Himalaje, w tym 44 na Kanczendzongę.
Rok 2023 zapowiada się jednak jako jeden z najtragiczniejszych pod względem liczby zgonów. Na Mount Evereście, najwyższej górze świata, zginęło 12 osób, a pięć uznano za zaginione.
W kwietniu na Annapurnie zginął 56-letni północnoirlandzki alpinista Noel Hanna.
Także w Alpach doszło do tragicznego wypadku, 18 maja nadeszła informacja o śmierci Kacpra Tekielego.
>> > CZYTAJ WIĘCEJ Pogrzeb Kacpra Tekielego. Wzruszające słowa Justyny Kowalczyk: żadne z nas nie uciekało od śmierci
REKLAMA
NA EVEREŚCIE JEST "NAJBRUDNIEJSZY OBÓZ, JAKI WIDZIAŁEM"
W tym roku pobity został kolejny rekord – zezwolenia na zdobycie szczytu uzyskało 47 ekspedycji, w sumie 478 osób. Taka liczba oznacza tłok w bazie pod Mount Everestem, ale także wiele niebezpieczeństw, w tym problem związany ze śmieciami.
Do sieci trafiło nagranie autorstwa jednego z Szerpów. Widać na nim, jak wygląda sytuacja w obozie czwartym, na wysokości 7950 m n.p.m.
– Najbrudniejszy obóz, jaki kiedykolwiek widziałem. Widzimy wiele namiotów, puste butle tlenowe, stalowe miski, łyżki, podkładki, papier toaletowy i wiele rzeczy, których używa człowiek. Coraz bardziej mi smutno, bo wiele razy widziałem, jak grupy i firmy usuwają z nich logotypy, by cały ten sprzęt pozostawić na górze na zawsze – relacjonuje Tenzi Szerpa.
Szerpa podkreśla, że już wiele lat temu rozpoczęto kampanię "Czysta Góra". – Choć dołożono wszelkich starań, firmy zawsze zostawiają na niej śmieci, a usuwanie ich będzie coraz trudniejsze. Chciałbym poprosić rząd (nepalski – przyp. red.) o ukaranie firm, które zostawiają śmieci na górze, ponieważ jest to duży problem, z którym wszyscy się borykamy – dodał.
REKLAMA
70 LAT OBECNOŚCI CZŁOWIEKA NA EVEREŚCIE
W poniedziałek 29 maja 2023 roku obchodziliśmy rocznicę – 70 lat temu, 29 maja 1953 r., na Mount Everest wspięli się jako pierwsi na świecie Nowozelandczyk Edmund Hillary i Szerpa Tenzing Norgay.
Wyprawa z 1953 roku była dziewiątym brytyjskim atakiem na najwyższy szczyt świata. W skład ekspedycji wchodzili pułkownik John Hunt (kierownik), Charles Evans, George Band, Tom Bourdillon, Alfred Gregory, Wilfrid Noyce, Griffith Pugh, Tom Stobart, Michael Westmacott, Charles Wylie, Edmund Hillary, George Lowe, Tenzing Norgay, Sherpa Annullu, korespondent "The Times" James Morris, a także 35 Szerpów oraz 362 tragarzy.
Powiązany Artykuł
"Strategiczna myśl partii i siła ludu - tak zdobyliśmy Everest". Chiny świętują, świat im nie uwierzył
W archiwum BBC zachował się wywiad, jakiego udzielił sir Edmund Hillary brytyjskiej rozgłośni w 1985 roku. – Nie miałem uczucia ekstazy, którego niektórzy ludzie mogliby się spodziewać – mówił Edmund Hillary, opisując emocje, jakich doświadczył na szczycie. – Byliśmy zmęczeni, zdawałem sobie sprawę z problemów, jakie są jeszcze przed nami. W tamtym momencie nie było to dla mnie jakieś fantastyczne przeżycie - dodawał.
Po śmierci Hillary'ego w 2008 roku w Nepalu zaczęto celebrować tę datę jako Dzień Everestu.
Co Edmund Hillary czuł na szczycie Mount Everestu?
REKLAMA
Jedną z największych i najbardziej skomplikowanych organizacyjnie wypraw Polskiego Związku Alpinizmu i sukcesu, który wydawał się niemożliwy do osiągnięcia, portal PolskieRadio24.pl prezentuje w serwisie specjalnym "Everest 1980” >>> ZOBACZ SERWIS
Czytaj także:
- "(Nie)zdobyta góra. Broad Peak i K2 ‘82". Kukuczka i Kurtyka na K2 "najsilniejsi z bab" i na lewiźnie
- Mount Everest 1989. Tragedia jakiej nie było i heroiczna walka Artura Hajzera o życie Andrzeja Marciniaka
- 70 lat temu zdobyto pierwszy ośmiotysięcznik. Annapurna, wyjątkowa góra też dla Kukuczki
- Sukces a potem tragedia podczas pierwszego zimowego wejścia na Broad Peak
- Ludzie gór pamiętają o "Słoniu". Artur Hajzer odpadł od ściany Gaszerbrumu I
- Piotrowski i Kukuczka, Polish Line na K2 w 1986. Jakże prorocze były słowa: wielu boleśnie osmali sobie skrzydła
- Jak zginęła Wanda Rutkiewicz? "Nadal nie jestem pewien, czy nie popełniłem błędu"
- Everest 1980. Zimą pierwsze skrzypce zagrali Polacy. Potem Messner wykonał imponujące solo bez tlenu
- Berbeka wychodzi z cienia Broad Peaku. "Mówiło się Zawada, Kukuczka, Wielicki. Zakopane było z boku"
- Jerzy Kukuczka nie był drugi, był wielki
- Film "Broad Peak". Kłamstwo, które bolało 25 lat
red/kier/PolskieRadio2.pl
REKLAMA