Cezary Kulesza nie zamierza zwalniać Fernando Santosa. "Wierzę w ten zespół i selekcjonera jak nikt inny"
Cezary Kulesza stanowczo zaznaczył, że Fernando Santos wiąże swoją przyszłość z reprezentacją Polski. - Jasno zadeklarował, że zostaje z nami i dalej walczy o awans na turniej. Po to tu przyszedł i to jego cel - przyznał prezes PZPN w rozmowie z "Interią".
2023-07-29, 11:06
Temat "ucieczki" Santosa zakończony
Fernando Santos został selekcjonerem reprezentacji Polski pod koniec stycznia. Póki co, doświadczony Portugalczyk poprowadził Biało-Czerwonych w czterech spotkaniach. Dwa z nich wygrał, a dwa przegrał, jednak porażki poniósł w ważnych meczach eliminacji do mistrzostw Europy: z Czechami (1:3) oraz Mołdawią (2:3).
W ostatnim czasie pojawiły się sensacyjne doniesienia ws. przyszłości Portugalczyka. Media z Arabii Saudyjskiej przekazały bowiem, że Portugalczyk dogadał się z saudyjskim klubem Al-Shabab i niebawem zostanie ogłoszony trenerem tej ekipy.
Z krótkiego wpisu, który pojawił się na Twitterze wynika, że 68-letni Portugalczyk dogadał się z Al-Shabab, mimo że jego kontrakt z PZPN jest aktualny do zakończenia eliminacji Euro 2024, a w przypadku awansu na turniej finałowy może zostać przedłużony.
REKLAMA
"Nieprawdą są doniesienia medialne o tym, że Fernando Santos zamierza zrezygnować z prowadzenia naszej kadry" - podkreślił prezes PZPN.
Jednocześnie przekazał wiadomość od selekcjonera dla kibiców: "Mam ważny kontrakt z drużyną narodową i nic w tej sprawie się nie zmieniło. Liczę na Wasze wsparcie w walce o Mistrzostwa Europy!".
Kulesza: wierzę w ten zespół i selekcjonera jak nikt inny
Cezary Kulesza zdradził kulisy sytuacji związanej z potencjalnym transferem Santosa. Podkreślił, że portugalski trener był zszokowany sensacyjnymi doniesieniami.
- Nigdzie nie odchodzi. Tego dnia, gdy pisaliście o ofercie z Arabii Saudyjskiej, wracał z wakacji do Portugalii. Jak tylko wszedł do domu, to porozmawiał z naszym sekretarzem. "Ale dlaczego chcecie rozwiązać moją umowę? O co chodzi? Przecież mamy kontrakt!". Był totalnie zaskoczony, myślał, że to my chcemy się pożegnać z nim. Nie wiedział o żadnej ofercie. To była plotka. A przynajmniej selekcjoner tak twierdził. Jasno zadeklarował, że zostaje z nami i dalej walczy o awans na turniej. Po to tu przyszedł i to jego cel - zaznaczył w rozmowie z "Interią".
REKLAMA
Kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski odbędzie się we wrześniu. Wtedy Biało-Czerwoni zmierzą się z Wyspami Owczymi (7 września, godz. 20:45) i Albanią (10 września, godz. 20:45).
- Margines błędu jest minimalny - raz możemy zremisować, a resztę spotkań trzeba wygrać. Sami skomplikowaliśmy sobie sytuację, to nasza wina. Ale piłkarze to wiedzą i zrobią wszystko, abyśmy pojechali na mistrzostwa do Niemiec - powiedział prezes PZPN.
Spotkanie w Tiranie może być kluczowe w kontekście wywalczenia bezpośredniego awansu na Euro 2024.
- Moim zdaniem nie przegramy. Wierzę w ten zespół i selekcjonera jak nikt inny - podkreślił Kulesza.
REKLAMA
>>> Więcej o Euro 2024 <<<
>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<
- Kim jest Mirosław Stasiak, "bohater" afery w PZPN?
- Kadrowicze nie chcą Fernando Santosa? "Przegrywa z Paulo Sousą"
- Wiemy, kto zaprosił Mirosława Stasiaka na mecz z Mołdawią. Jest komentarz Cezarego Kuleszy
red/Interia
REKLAMA
REKLAMA