Nicola Zalewski ponownie na ustach włoskich mediów. Już nie "upadły talent", to "prawdziwa perła"
Nicola Zalewski w ostatnich dniach znalazł się na prawdziwym roller coasterze. Najpierw polski skrzydłowy musiał mierzyć się z oskarżeniami o udział w aferze hazardowej, ale po meczu kadry U-21 z Estonią (5:0), w którym strzelił gola i zaliczył asystę, karta się odwróciła. Włoscy dziennikarze pieją z zachwytu po dobrym występie gracza AS Romy.
2023-10-18, 10:12
Zalewski, po doniesieniach o jego rzekomym udziale w nielegalnym procederze, został przez Włochów nazwany "upadłym talentem" i "piłkarzem w kryzysie". Wystarczył jednak jeden dobry mecz, by młody gracz Romy wrócił do łask mediów.
Wtorek okazał się jednak przełomowy dla postrzegania Polaka w Italii. Najpierw informator odpowiedzialnego za oskarżenia wobec Zalewskiego Fabrizio Corony wycofał się ze swoich doniesień, a następnie 21-latek pokazał się z dobrej strony w spotkaniu młodzieżówki z Estonią.
"Zalewski po bukmacherskim chaosie: starter i gol w reprezentacji Polski do lat 21" - zatytułował artykuł dziennik "Corriere dello Sport". "Zakwestionowany przez Fabrizio Coronę skrzydłowy został bohaterem pięknej bramki przeciwko Estonii" - czytamy dalej.
Dobra postawa Polaka nie uszła również uwadze portalu calciomercato.com. "Człowiek, o którym mówiło się ostatnio najwięcej, jest jednocześnie najbardziej zdecydowany. Będąc w centrum insynuacji odnośnie do oszustw związanych z zakładami bukmacherskimi we Włoszech, Zalewski odpowiedział najlepiej, jak potrafił. Zanotował świetny występ w młodzieżowej reprezentacji Polski" - komplementują młodego skrzydłowego dziennikarze.
REKLAMA
Fanpage.it podkreśla, że choć Zalewski "milczał w mediach społecznościowych", odpowiedział swoim krytykom na boisku.
"Zrobił to, co potrafi najlepiej. Prawdziwa perła AS Romy była autorem popisowego gola i zaliczyła też asystę. To było dla niego coś w rodzaju wyzwolenia po skomplikowanych dniach spędzonych wśród oskarżeń" - pisze włoski portal.
Nicola Zalewski w barwach Romy spędził w tym sezonie na boisku zaledwie 273 minuty w sześciu występach. Po ośmiu kolejkach "Giallorossi" zajmują dopiero 10. miejsce w tabeli Serie A, mając na koncie 11 punktów.
- El. Euro 2024: Polska - Mołdawia. Probierz: nie jestem cudotwórcą, to nie tym meczem przegraliśmy eliminacje
- El. Euro 2024: Piotr Zieliński załamany po remisie z Mołdawią. "Graliśmy, jakbyśmy się bali"
- El. Euro 2024: Karol Świderski żałuje niewykorzystanych szans. "Powinniśmy wygrać"
bg
REKLAMA
REKLAMA