TAURON Liga. Kolejne pięciosetowe starcie dla Rysic. Rzeszowianki meldują się w finale po raz czwarty z rzędu

W pierwszym meczu podopieczne Stephane Antigi także triumfowały po pięciosetowej batalii. 

Rysice rozpoczęły od zwycięskiej partii, choć zespół z Bielska-Białej zdołał zredukować kilkupunktową stratę i do końca liczył się w walce o wygraną. 

Drużyna gości odpowiedziała takim samym wynikiem w drugim secie. 

Najbardziej jednostronny pojedynek kibice obserwowali w trzeciej partii, w której Rysice wygrały do 17. 

REKLAMA

Czwarty set przebiegł pod znakiem przewagi BKS-u, który jednak do końca musiał walczyć o doprowadzenie do wyrównania.

Tie-break rozpoczął się dla rzeszowianek fantastycznie, głównie za sprawą serwisu Ann Kalandadze. Rysice prowadziły już 6:0, jednak bielszczanki do końca pozostawały w grze o zwycięstwo i awans. Ten ostatecznie przypadł jednak gospodyniom, które w finale zagrają z Chemikiem Police.

Nagrodę dla najlepszej zawodniczki spotkania otrzymała atakująca gospodyń - Czeszka Gabriela Orvosova.

Drugi mecz półfinałowy:

PGE Rysice Rzeszów - BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 3:2 (25:22, 22:25, 25:17, 23:25, 15:12).

REKLAMA

Stan rywalizacji play-off (do dwóch zwycięstw) 2-0 dla Rysic, które awansowały do finału. BKS zagra o trzecie miejsce.

PGE Rysice Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Ann Kalandadze, Magdalena Jurczyk, Gabriela Orvosova, Amanda Coneo, Weronika Centka - Aleksandra Szczygłowska (libero) - Gabriela Makarowska-Kulej, Wiktoria Kowalska, Anna Obiała, Weronika Szlagowska.

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała: Julia Nowicka, Paulina Damaske, Joanna Pacak, Kertu Laak, Martyna Borowczak, Paulina Majkowska - Julia Mazur (libero) - Aleksandra Stachowicz, Majka Szczepańska-Pogoda, Regiane Bidias, Nikola Abramajtys.

• Holenderki na początek. Prezes PZPS zdradził plany kadry siatkarek
• PlusLiga. Warta rozbiła Zaksę w hicie. Kwolek: chcieliśmy wszystko skończyć w miarę szybko

JK