LE piłkarzy ręcznych. Górnik słabszy od Montpellier. Chrobry też przegrał
We wtorkowym meczach 3. kolejki Ligi Europejskiej piłkarzy ręcznych porażki odniosły obie polskie drużyny: Górnik Zabrze, który pozostaje bez choćby jednego punktu, oraz Chrobry Głogów.
2024-10-22, 23:50
Piłkarze ręczni Górnika Zabrze przegrali w Dąbrowie Górniczej z francuskim Montpellier Handball 23:27 (8:12) w swoim trzecim meczu grupy B Ligi Europejskiej.
Zespół z Górnego Śląska nie wygrał dotąd ani jednego spotkania w tej fazie rozgrywek.
We wcześniejszym wtorkowym spotkaniu tej grupy hiszpański Fraikin BM Granollers pokonał duński zespół Bjerringbro-Silkeborg 36:27.
W poprzednim sezonie debiutujący w LE zespół z Zabrza w pierwszej fazie grupowej zajął drugie miejsce za niemieckim TSV Hannover-Burgdorf. Wyprzedził grecki AEK Ateny i szwajcarski HC Krienz-Luzern.
W rundzie zasadniczej ekipa z Zabrza w grupie rywalizowała z HBC Nantes, Rhein-Neckar Loewen i zespołem z Hanoweru, tyle że z tym ostatnim przeciwnikiem miała zaliczone dwie porażki z wcześniejszych spotkań. Polacy niespodziewanie wygrali w Dąbrowie Górniczej z faworyzowanym Rhein-Neckar 29:26. Potem przegrali z HBC w Nantes 23:31 i u siebie 22:31, zajęli ostatnie, czwarte miejsce.
Ponieważ hala w Zabrzu nie spełnia wymagań europejskich rozgrywek, Górnik ponownie podejmuje rywali w Dąbrowie Górniczej.
Do kolejnej rundy awansują dwa najlepsze zespoły z grupy.
Górnicy w minionym sezonie wywalczyli brązowy medal mistrzostw kraju. W batalii o trzecie miejsce dwa razy pokonali KGHM Chrobrego Głogów.
Kolejny mecz LE zabrzanie rozegrają 29 października, kiedy na wyjeździe ponownie zmierzą się z Montpellier.
Górnik: Kacper Ligarzewski 1, Bartosz Szczepanik - Jakub Szyszko 4, Dmytro Artiemienko 3, Bogdan Czerkaszczenko 3, Piotr Krępa 3, Lukas Morkovsky 3, Taras Minocki 2, Dan-Emil Racotea 2, Dmytro Ilczenko 1, Adam Wąsowski 1, Jakub Bogacz, Nikola Ivanović, Krzysztof Komarzewski, Paweł Krawczyk, Daniel Wisiński.
Najwięcej bramek dla Montpellier: Sebastian Karlsson 5, Arthur Lenne, Bryan Monte i Lucas Pellas - po 3.
Tabela:
M P Bramki
1. Montpellier 3 6 95-73
2. Granolers 3 4 96-87
3. Silkeborg 3 2 83-102
4. Górnik 3 0 81-93
*
REKLAMA
Piłkarze ręczni Chrobrego Głogów przegrali na wyjeździe z Ystads IF HF 30:36 (15:18) w trzeciej kolejce grupy D Ligi Europejskiej. To pierwsza porażka zespołu z Dolnego Śląska w tych rozgrywkach.
Chociaż po dwóch kolejkach w tabeli grupy D Ligi Europejskiej to Chrobry był wyżej od Ystad, to we wtorek zdecydowanym faworytem byli Szwedzi. W Głogowie wierzono jednak, że skoro udało się zremisować na wyjeździe z Bidasoa Irun, to dlaczego ma się nie udać z rywalem, który tydzień wcześniej przegrał z wicemistrzem Hiszpanii.
Lepiej mecz rozpoczęli gospodarze, którzy po niespełna pięciu minutach prowadzili 3:0. W kolejnych fragmentach spotkanie było już bardziej wyrównane, a po kwadransie głogowianie doszli rywali na jednego gola (7:8). Chociaż cały czas prowadzili Szwedzi, nie mogli uzyskać większej niż trzybramkowa przewagi. W końcówce pierwszej połowy Chrobry ponownie zmniejszył straty (15:16), ale dwie bramki Ystads sprawiły, że polski zespół po przerwie musiał odrobić trzy trafienia.
Pierwsi w drugiej połowie trafili do siatki Szwedzi, ale od stanu 20:16 zaczęła się pogoń Chrobrego. Głogowianie zdominowali rywali i wyszli na prowadzenie 23:22. Od tego momentu trwała wymiana ciosów, gol za gol, obrona za obronę. Tak było do stanu 26:26. Wówczas trzy bramki z rzędu zdobyli gospodarze i to był decydujący moment spotkania. W końcówce Chrobry starał się grać szybkie akcje, ale efekt był taki, że to rywale zdobywali kolejne gole i wygrali 36:30.
W rozgrywanym równolegle meczu rumuńska Constanta pokonała Bidasoa Irun 35:30. Po trzech kolejkach wszystkie drużyny grupy D mają po trzy punkty. Za tydzień Chrobry podejmie Ystads (29 października, godz. 18.45).
Ystads IF HF - KGHM Chrobry Głogów 36:30 (18:15).
Chrobry Głogów: Rafał Stachera, Maksim Łobczuk, Anton Derewiankin – Paweł Paterek 7, Jakub Orpik 3, Kacper Grabowski 3, Wojciech Dadej 3, Kamil Mosiołek 3, Jędrzej Zieniewicz 2, Bartosz Skiba 2, Tomasz Kosznik 2, Wojciech Matuszak 2, Rafał Jamioł 2, Wojciech Strycz 1.
Najwięcej goli dla Ystads: Oskar Joelsson 10, Julius Andersson 6, Kristian Olsen i Niclas Ekberg po 4.
- Orlen Superliga. "Święta wojna" znowu dla płocczan. Orlen Wisła lepsza od Industrii
- Orlen Superliga. Tałant Dujszebajew i Xavi Sabate skoczyli sobie do gardeł. "Opluł mnie na oczach delegata"
- LM piłkarzy ręcznych. Orlen Wisła z pierwszą wygraną! Macedończycy nie mieli szans
- LM piłkarzy ręcznych. Szalony mecz Industrii. Kielczanie wygrali w dramatycznych okolicznościach
/empe, PAP
REKLAMA