Iga Świątek dała się zaskoczyć Madison Keys? "To jedyny sposób"

Iga Świątek i Madison Keys stworzyły kapitalne widowisko w czwartkowym półfinale Australian Open. Amerykanka po tie-breaku zdołała pokonać Polkę, rozgrywając jedno z najlepszych spotkań w karierze. W czym tkwił klucz do sukcesu?

2025-01-23, 16:46

Iga Świątek dała się zaskoczyć Madison Keys? "To jedyny sposób"
Finał Australian Open nie dla Świątek. Polka tym razem musiała uznać wyższość Madison Keys. Foto: PAP/Marcin Cholewiński

Keys lepsza od Świątek w półfinale. "Zagrała genialnie"

Polka przegrała w półfinale z Amerykanką Madison Keys 7:5, 1:6, 6:7 (8-10) po szalenie wyrównanym spotkaniu, które przy odrobinie szczęścia mogło potoczyć się po myśli Świątek. Koniec końców to jednak Amerykanka może cieszyć się z awansu do finału i trzeba przyznać, że solidnie na to zapracowała.

- Keys zagrała genialnie. To jedyny sposób na Igę, przejmowanie inicjatywy, granie szybciej niż ona. Jeśli zagra się zbyt asekuracyjnie, Iga wejdzie na swój poziom i rozstrzela - przyznał trener Paweł Ostrowski.

Fenomenalny w wykonaniu rywalki Świątek był zwłaszcza drugi set, w którym całkowicie zdominowała Polkę. W trzeciej, decydującej odsłonie pojedynku, Amerykanka zdołała lepiej zapanować nad nerwami i w kluczowych piłkach przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Ostrowski stwierdził jednak, że Świątek nie zasługuje na krytykę i swój występ w całym Australian Open może traktować pozytywnie.

REKLAMA

- Półfinał to dla Igi jest coś, czego nie wygrywa się codziennie - powiedział.

W finale Madison Keys zmierzy się z Aryną Sabalenką, która pozostanie liderką rankingu WTA. Białorusinka zmierza po trzeci tytuł najlepszej zawodniczki tej imprezy z rzędu.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej