Liga Konferencji: Bartosz Salamon nagle zawieszony. "Dlaczego dzisiaj, dlaczego na trzy miesiące?"

2023-04-13, 15:09

Liga Konferencji: Bartosz Salamon nagle zawieszony. "Dlaczego dzisiaj, dlaczego na trzy miesiące?"
Bartosz Salamon został zawieszony przez UEFA na trzy miesiące. Foto: Mikolaj Kamienski/Forum

Bartosz Salamon został zawieszony przez UEFA na trzy miesiące. Decyzja została ogłoszona w dniu meczu "Kolejorza" z Fiorentiną. - Tak naprawdę nie wiemy, co się wydarzyło i dlaczego UEFA podjęła taką decyzję - powiedział dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej Michał Rynkowski w rozmowie z portalem Sport.pl.

Zawieszenie w ostatniej chwili. "To dość niespodziewana informacja"

Na kilka godzin przed meczem z Fiorentiną Lech otrzymał decyzję UEFA ws. Bartosza Salamona.

"Lech Poznań otrzymał przed chwilą decyzję UEFA o zawieszeniu Bartosza Salamona na trzy miesiące. W czasie zawieszenia obrońca nie może brać udziału w meczach oraz treningach. Jako klub zdecydowaliśmy o odwołaniu się od tej decyzji" - czytamy.

- Powiem szczerze, to dosyć niespodziewana informacja. Zazwyczaj tego typu zawieszenia są już nakładane przy powiadomieniu o wykryciu substancji zabronionej nie tylko w próbce A. Według naszej wiedzy tutaj nie doszło jeszcze do analizy próbki B. Tak naprawdę nie wiemy co się wydarzyło i dlaczego UEFA podjęła taką decyzję - powiedział dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej Michał Rynkowski w rozmowie z portalem Sport.pl.

- Okres trzech miesięcy zawieszenia też jest "interesujący". W Polsce stosuje się zawieszenie "do czasu wyjaśnienia sprawy". Trudno powiedzieć, jak do odwołania ze strony Lecha podejdzie UEFA. Pojawia się pytanie, czy uda się rozpoznać apelacje przed meczem Lech - Fiorentina, który już dzisiaj, w ten sam dzień nałożenia zawieszenia. W tym przypadku nie jestem optymista, czasu jest niewiele - dodał Rynkowski.

Co grozi piłkarzowi?

Sytuacja jest poważna. Jak się okazuje, 11-krotny reprezentant Polski może ponieść bardzo surowe konsekwencje, jeśli badanie próbki B potwierdzi stosowanie dopingu.

- Zawodnikowi przysługuje prawo analizy próbki B. Po rozstrzygnięciu tej kwestii, jeśli rozstrzygnie się ona na korzyść zawodnika, to sprawa jest umarzana. Gdy drugą próbka potwierdzi wynik pierwszej, stawiany jest zarzut naruszania przepisów antydopingowych. Wtedy jest moment na przedstawienie informacji na temat potencjalnych dróg przyjęcia substancji, a także źródeł pochodzenia - powiedział dyrektor POLADA Michał Rynkowski w rozmowie z Polskim Radiem.

W przypadku, gdy próbka B potwierdzi wynik próbki A, Salamon ma prawo do przedstawienia dodatkowych dowodów.

- Zawodnik ma pełne prawo do przedstawiania różnego rodzaju dowodów, natomiast trzeba podkreślić, że głównym dowodem w sprawie jest wynik analizy próbki pobranej podczas zawodów sportowych. Reszta ma charakter pomocniczy dodawał Rynkowski.

Salamonowi grożą dwa lata dyskwalifikacji, jednak wyrok może być jeszcze surowszy.

Bartosz Salamon oskarżany o doping. Czym jest chlortalidon wykryty w jego organizmie?

Przypomnijmy - chlortalidon, który wykryto w organizmie Salamona, jest substancją stosowaną w leczeniu nadciśnienia i nie przynoszącą żadnej korzyści w rozumieniu poprawy zdolności wysiłkowych zawodnika. W przepisach antydopingowych POLADA substancja ta widnieje w grupie tak zwanych "diuretyków i środków maskujących".

>>> WIĘCEJ Bartosz Salamon stosował lek maskujący inne środki?

Lech Poznań szykuje się do pierwszego meczu ćwierćfinału piłkarskiej Ligi Konferencji. Lech Poznań zagra u siebie na stadionie przy ul. Bułgarskiej z drużyną z włoskiej Serie A - ACF Fiorentina. 

Mecz Lech Poznań  ACF Fiorentina odbędzie się w czwartek 13 kwietnia przy Bułgarskiej o godz. 21.00. Rewanż tydzień później (20 kwietnia) na Stadio Artemio Franchi we Florencji o godz. 18.45.

Czytaj także:

red/Twitter/Sport.pl

Polecane

Wróć do strony głównej