Festiwal kina, które dotyka

Ostatnia aktualizacja: 22.07.2019 22:05
Gościem audycji będzie Małgorzata Sadowska, selekcjonerka MFF Nowe Horyzonty, która opowie o najważniejszych filmach, o gościach oraz o wydarzeniach towarzyszących festiwalowi.
Plakat festiwalu
Plakat festiwaluFoto: mat. promocyjne

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu to jak przekonują organizatorzy, święto "wizjonerów kina, artystów bezkompromisowych, którzy mają odwagę iść obraną przez siebie drogą wbrew panującym modom i opowiadać o rzeczach najważniejszych swoim niepowtarzalnym językiem".  Już w najbliższy czwartek, po raz 19. rozpocznie się to jedno z największych filmowych wydarzeń w  Polsce. W tym roku festiwal gościć będzie m.in. Sebastiana Fabijańskiego, Borysa Szyca, Martę Żmudę-Trzebiatowską i Andrzeja Chyrę oraz Rafała Zawieruchę, który zagrał Romana Polańskiego w filmie „Pewnego razu… w Hollywood”. O tegorocznej odsłonie filmowego święta opowie nasz gość o godz. 8.30 .

Ponadto w programie:

  • powrót poznańskiego Chóru Skowronki  z trasy koncertowej po Japonii
  • Tydzień ze Stefanem Żeromskim w Kielcach
  • felieton Bartka Chacińskiego – Nowa Mowa
  • kulturalne nowiny z Francji w wydaniu naszego korespondenta Marka Brzezińskiego

Nie zabraknie stałych punktów programu, czyli konkursów: "Płyta tygodnia" oraz "Pocztówka z wakacji".

***

Na audycję "Poranek Dwójki" we wtorek (23.07) w godz. 7.00-10.00 zaprasza Paweł Siwek.

mko

Zobacz więcej na temat: film polski kino
Czytaj także

Jerzy Wójcik. Operator nurtu Polskiej Szkoły Filmowej

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2019 09:51
- To mnie zawsze interesowało, żeby opowiadać o kondycji ludzkiej w sposób bardzo głęboki. Tak, żeby poruszać wszystko, co jest światem wewnętrznym człowieka - mówił w archiwalnym wywiadzie dla Dwójki zmarły 3 kwietnia Jerzy Wójcik, wybitny operator filmowy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Leszek Kopeć: mam nadzieję, że dokona się katharsis

Ostatnia aktualizacja: 19.07.2019 17:40
- Zmieniliśmy regulamin przyjmując zasadę, że działając na korzyść i na wniosek znacznej części środowiska można postąpić w ten sposób. Czyli zwiększyliśmy liczbę filmów w konkursie i jednogłośnie przyjęliśmy wszystkie cztery filmy, które były przedmiotem sporu w konkursie – opowiadał Leszek Kopeć, dyrektor festiwalu filmowego w Gdyni
rozwiń zwiń