Muzyczka wystąpiła jako solistka podczas koncertu finałowego Festiwalu "Łańcuch" XV, który w niedzielę 11 lutego odbył się w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego. Wykonała m.in. "I Koncert na skrzypce i orkiestrę op. 35" Karola Szymanowskiego. - Tak jak i do Karola Szymanowskiego, tak również do Adama Małysza, Kamila Stocha, Roberta Lewandowskiego, Justyny Kowalczyk i wielu innych sportowców mam ogromny szacunek dla ich zaangażowania w to, co robią i naprawdę oddania życia wobec wyższej idei, jaką jest sport. To coś bardzo podobnego, do tego, co ma miejsce w przypadku artystów - podkreślała Agata Szymczewska odnosząc się m.in. do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w PjongCzang, które obecnie trwają.
"Lutosławski prowokował do tego, żeby mówić z sensem"
Wracając do Karola Szymanowskiego skrzypaczka przyznała, że musiała dojrzeć do jego twórczości. - Stykałam się z nią od najmłodszych lat, aczkolwiek w trakcie mojej edukacji muzycznej koncentrowałam się bardziej na klasyczno-romantycznym repertuarze, a Szymanowski zawsze brzmiał dla mnie trochę jak takie koty, ktore się wydzierają, jakieś ptaki piszczące... Ja po prostu tej muzyki nie rozumiałam. Dopiero w trakcie moich studiów coś się we mnie zmieniło. Moje zainteresowanie muzyką współczesną, muzyką I i II połowy XX w. sprawiło, że gdzieś ten język muzyczny Karola Szymanowskiego do mnie trafił - tłumaczyła Agata Szymczewska.
Czego uczy się ona od sportowców? Na jaką dyscyplinę czeka szczególnie podczas igrzysk w PjongCzang? Czy traktuje osobiście muzykę Karola Szymanowskiego? O tym w nagraniu audycji. Tam również rozmowa z Andrzejem Boreyko, dyrygentem koncertu finałowego Festiwalu "Łańcuch" XV.
***
Przygotowała: Monika Zając
Goście: Agata Szymczewska (skrzypaczka), Andrzej Boreyko (dyrygent)
Data emisji: 11.02.2018
Godzina emisji: 18.55
Rozmowy zostały wyemitowane w audycji "Filharmonia Dwójki".
pg/bch