Jacek Bławut: "My się zmieniamy - dokument też się zmieni"

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2020 14:07
- Dokumentaliści, to jest taka rasa, która w każdej sytuacji sobie radzi. Myślę, że to zahartowanie w boju, w takim realnym ciągłym zwarciu, w braku wsparcia, bo przecież my robimy te filmy często samotnie - mówił o sytuacji swojego środowiska zawodowego dokumentalista Jacek Bławut.
Audio
  • Reżyser Jacek Bławat o sytuacji dokumentalistów (Wybieram Dwójkę)
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: Shutterstock/Fer Gregory

Z okna mieszkania, przez pryzmat internetu, przeżyć własnych i bliskich, filmowcy bacznie obserwują rzeczywistość. - Film dokumentalny będzie miał materiał do zaobserwowania i do opisania - zauważył Jacek Bławut. - Ciekawe, co się stanie po, bo już w trakcie widzimy, że coś się dzieje, nasze życie ulega zmianie. Będą jakieś konsekwencje jak minie ta kwarantanna.

Pytany o osobiste postrzeganie trwającego odosobnienia filmowiec wspominał czasy PRL-u. - Przypomina mi to trochę czasy życia w komunizmie. Naraz cisza, samochodów niewiele, więcej siedzimy w domu. Coś takiego, co przerabiałem już - opowiadał. - Byliśmy w takim permanentnym zagrożeniu, tego napięcia było bardzo dużo w naszym życiu, to napięcie teraz jest bardziej refleksyjne niż groźne - zaznaczył.

Przymusowa przerwa w aktywności zawodowej dokumentalistów zmieniła ich sytuację materialną. - Wiele osób nie ma środków do życia i to jest dramat. Nie tylko filmowcy mają problem, ale większość ludzi na tej ziemi - ocenił Jacek Bławut, który w każdą swoją produkcję wkłada nie tylko serce, ale także mnóstwo czasu. - Te filmy trwają. Sam robiłem średnio 2 do 6 lat każdy film - to jednak nie zatrzymuje dokumentalistów. - Widzę wśród kolegów, że cały czas kombinują jak tę rzeczywistość zobaczyć, nawet bez wychodzenia z domu.


***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadzi: Bartosz Panek

Gość: Jacek Bławut (dokumentalista)

Data emisji: 22.04.2020

Godzina emisji: 16.30


Zobacz więcej na temat: dokument kino Dwójka
Czytaj także

Tomasz Magierski: cztery lata temu nikt nie wiedział o Reni i Arianie

Ostatnia aktualizacja: 18.09.2019 17:43
- Trafiłem na tę historię w sposób przypadkowy, a jednocześnie podejrzewam, że było to przeznaczenie - mówił gość Dwójki, reżyser filmu "Przemyśl - złamane marzenia". 
rozwiń zwiń