Jan Tomasz Adamus: dla niektórych ta wersja "Halki" może być strawniejsza

Ostatnia aktualizacja: 18.11.2021 18:18
- Jedni lubią te wszystkie tańce i ludowe cytaty, a inni właśnie dokładnie za tym nie przepadają. W związku z tym może dla takich osób ta wcześniejsza wersja "Halki" jest strawniejsza w odbiorze, jeśli można użyć takiego określenia - mówił w Dwójce szef Capelli Cracoviensis o albumie "Halka".
Jan Tomasz Adamus
Jan Tomasz AdamusFoto: Łukasz Gągulski/PAP

Piotr Beczała 1200 Kusiński.jpg
Piotr Beczała: byłem nieodłącznym elementem tej wersji "Halki" [ZOBACZ WIDEO]

Polską operę narodową w wersji wileńskiej z 1848 roku nagrał zespół Capella Cracoviensis pod dyrekcją Jana Tomasza Adamusa. Album "Halka" częściowo można uznać za spóźniony owoc Roku Moniuszkowskiego, który był obchodzony w 2020 r. - Z drugiej strony w naturalny sposób chcemy regularnie wracać do tego najcenniejszego polskiego repertuaru, a "Halka" w tej wcześniejszej, krótszej wersji znakomicie się do tego nadaje - podkreślał gość "Wybieram Dwójkę".

W swojej interpretacji opery Stanisława Moniuszki Jan Tomasz Adamus ucieka od dosłowności. - Opera to jest muzyka, natomiast wszelkiego rodzaju dosłowne przeprowadzanie akcji jest dosyć prymitywne. Wydaje mi się, że do teatru przychodzi się po to, żeby zobaczyć fajny spektakl, a nie w szkolny sposób odtworzone libretto. Dosłowność sztuki jest pewnego rodzaju fundamentem. Fundamentem jest też to, że każdą opowieść można snuć na wiele różnych sposobów i tego właśnie oczekujemy od interpretatora dzieła - przekonywał dyrektor naczelny i artystyczny Capelli Cracoviensis.

Posłuchaj
14:30 Wybieram Dwójkę 18.11.2021 adamus.mp3 Jan Tomasz Adamus o płycie "Halka" zespołu Capella Cracoviensis i listopadowej odsłonie festiwalu Opera Rara (Wybieram Dwójkę) 

Do płyty dołączona jest książeczka napisana w wersji anglo- i niemieckojęzycznej. Zdaniem Jana Tomasza Adamusa "Halka" z powodzeniem może wejść do repertuarów teatrów operowych poza granicami Polski. - Problem językowy według mnie jest znikomy, bo przecież w Europie jest cała masa polskich śpiewaków i nie ma problemu, żeby oni to realizowali - stwierdził.

Od tego, co doczekało się już finalizacji, przeszliśmy w audycji do wydarzenia, które dopiero nadchodzi, czyli listopadowej odsłony festiwalu Opera Rara. - W tym roku ten festiwal zrobił się takim małym sezonem operowym. To jest moja piąta edycja, poprzednie odbywały się w zimie, ale w tym roku, z powodów wirusowych, musieliśmy troszeczkę rozrzucić poszczególne przedsięwzięcia na przestrzeni całego roku - tłumaczył Jan Tomasz Adamus.

***

Tytuł audycji: Wybieram Dwójkę

Prowadził: Jakub Kukla

Gość: Jan Tomasz Adamus (dyrektor naczelny i artystyczny Capelli Cracoviensis, współorganizator festiwalu Opera Rara)

Data emisji: 18.11.2021

Godzina emisji: 16.30

pg

Czytaj także

Łukasz Borowicz: Rok Moniuszkowski to był niesamowity czas

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2020 20:56
- To truizm co powiem, że muzyka Moniuszki jest znana. Natomiast były oczywiście utwory, które pozostawały w cieniu. Przypominam sobie, że swego czasu byliśmy z delegacją Polskiego Radia u  Marii Fołtyn, żeby porozmawiać o Moniuszce. To było na długo przed Rokiem Moniuszki. Pani Maria zapytała wtedy, a co z "Mildą" i z "Nijołą". "To trzeba będzie zrobić" - wspominał dyrygent.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Natalia Rubiś: powinniśmy wracać do Moniuszki i być z niego dumni

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2020 10:54
- "Hrabina" to przepiękne melodie, część bardzo polskich, część zupełnie europejskich. Teraz, jak tak słucham, czy uwertury w wykonaniu Europy Galante, czy innych arii moich kolegów i koleżanek, te melodie są fantastyczne. Maestro Biondi dodaje do tego jeszcze swój włoski temperament - mówiła w "Poranku Dwójki" śpiewaczka.
rozwiń zwiń