6 ofiar załamania pogody w Wlk. Brytanii i Francji
Na kraje te uderzyła sztormowa pogoda znad Atlantyku. Media informują o sześciu ofiarach śmiertelnych tego ataku. Wichury, ulewy i powodzie zdezorganizowały przedświąteczny ruch na drogach, kolejach i w powietrzu.
2013-12-24, 11:55
Posłuchaj
Kobieta utopiła się w wezbranej rzece w Walii, a w północno-zachodniej Anglii stracił życie mężczyzna, który rzucił się do rzeki, aby ratować swego psa. Dwie osoby zginęły w wypadkach samochodowych spowodowanych fatalnymi warunkami jazdy.
We Francji ofiarą wichury jest dwunastoletni chłopiec, który zginął przywalony murem przewróconym przez wiatr dochodzący w porywach do 140 kilometrów na godzinę. Zgiął też rosyjski marynarz, którzy wypadł za burtę statku handlowego płynącego w pobliżu Brestu.
Od poniedziałkowego wieczora brytyjska Agencja do Spraw Środowiska wydała ponad 300 ostrzeżeń o powodziach i podtopieniach. Wiatr zwalił co najmniej 35 drzew na linie kolejowe. Stanęło wiele pociągów, w tym ekspresowe połączenia między Londynem a lotniskami w Gatwick i Stansted. Wiatr pozrywał przewody energetyczne, pozbawiając prądu 49 tysięcy domów.
We wtorek rano otwarto port w Dover i uruchomiono połączenia promowe z Francją, ale nadal nie pływają promy między Szkocją a Irlandią Północną.
REKLAMA
Trudna sytuacja jest też we Francji. W północno-zachodniej części tego kraju 200 tysięcy domów pozbawionych jest prądu. W dalszym ciągu w dwudziestu jeden departamentach obowiązuje trzeci na czterostopniowej skali stan zagrożenia.
W Bretanii, Normandii, Pikardii i w Nord-Pas-de-Calais ekipy państwowych zakładów energetycznych starają się naprawić zniszczenia linii elektrycznych by mieszkańcy tych rejonów nie musieli witać Bożego Narodzenia przy świecach. Wichura spowodowała także zakłócenia w transporcie kolejowym. Nie kursują morskie połączenia z bretońskimi wyspami, które są odcięte od stałego lądu. Odwołano loty z tamtejszych lotnisk.
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA