„Mieszkanie dla Młodych” do remontu
„Mieszkanie dla Młodych” to kolejny już rządowy projekt mający na celu wsparcie młodych ludzi w zakupie własnego lokum. Program przewiduje jednak pomoc tylko dla tych, którzy zdecydują się na nabycie nowego mieszkania.
2014-06-27, 18:44
Posłuchaj
Program „Mieszkanie dla Młodych” działa już prawie od sześciu miesięcy. Jednak zapisy projektu uniemożliwiają wielu ludziom skorzystanie z dopłat. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju planuje ważne zmiany w programie.
– Przewidujemy dwie zasadnicze zmiany. Po pierwsze, planujemy zwiększenie zasobu mieszkań, które byłyby dostępne w ramach projektu. Programem chcemy objąć również mieszkania spółdzielcze lokatorskie. Obecnie takie lokale są wykluczone z programu – mówił w Polskim Radiu 24 Stanisław Kudroń z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Druga zmiana proponowana przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju zakłada zróżnicowanie wysokości wsparcia finansowego w zależności od liczby członków rodziny.
Lokale spółdzielcze
Mieszkania spółdzielcze nie kwalifikują się obecnie do programu „Mieszkanie dla Młodych” ze względu na problemy w rozliczaniu kosztów.
REKLAMA
– Po wprowadzeniu zmian nadal może być problem z rozliczaniem zakupu mieszkania spółdzielczego, ponieważ w świetle prawa całkowity koszt nabycia takiego lokalu może być znany dopiero po roku. Nie wiem, czy projekt będzie precyzyjnie określał sytuację, w której po rozliczeniu cena przekroczy limit – zauważył Jacek Bielecki, przedstawiciel dużej firmy deweloperskiej.
Zły system
Wielu ekspertów mówi o tym, że rządowy projekt nie wspomaga osób kupujących mieszkanie, a deweloperów.
– To jest kolejna odsłona wsparcia dla budownictwa mieszkaniowego i ciągle popełniany jest ten sam błąd. Nadal wspierani są deweloperzy i firmy budujące mieszkania, a nie uczestnicy tego projektu. Przez dwadzieścia pięć lat nie udało się nam się stworzyć kompleksowego programu budownictwa mieszkaniowego – ocenił dr Andrzej Polaczkiewicz, ekonomista.
PR24/MP
REKLAMA
Polecane
REKLAMA