Hodowla krewetek przy biogazowni? Czemu nie. Pierwsza powstaje właśnie w Polsce
W Polsce wciąż nie ma zbyt wielu biogazowi rolniczych, budowa nowych nie postępuje też zbyt szybko. Powodem jest głównie brak sprecyzowanego i przychylnego prawa. Inny kłopot inwestorów to częste protesty lokalnych społeczności przeciw budowie takich obiektów.
2014-07-15, 13:05
Posłuchaj
Jednak w gminie Nowe Piekuty na Podlasiu, gdzie powstaje biogazownia rolnicza, jest inaczej. Przy biogazowni bowiem powstają baseny, gdzie hodowane będą krewetki.
Jest to pomysł nowy w Polsce. Podobne instalacje działają u naszych zachodnich sąsiadów - wyjaśnia Żaneta Domagalska, wiceprezes Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego. Taka produkcja istnieje w Niemczech przy biogazowni, skąd całe ciepło jest wykorzystywane do ogrzewania basenów, gdzie rosną krewetki. Wyrastają na piękne, zdrowe i bardzo smaczne. W Polsce kopiujemy ten pomysł, trochę go udoskonalając i dostosowując do polskich warunków. W Nowych Piekutach biogazownia produkuje prąd, a produkcją uboczną jest energia cieplna. Zwykle nie ma pomysłu na zagospodarowanie tego ciepła. Okazało się, że pociągnięcie go do budynków użyteczności publicznej jest niemożliwe ze względu na odległości, bo straty energii byłyby zbyt duże.
Krewetka – „produkt uboczny” biogazowni
Jak mówi Żaneta Domagalska – może się tak zdarzyć, że biogazownia będzie potrzebna głównie do produkcji krewetek, produkując dla niej niezbędne ciepło. Krewetka potrzebuje czystej, odpowiednio napowietrzonej i ogrzanej do około 30 stopni Celsjusza wody. Takie technologie, jak ta, która będzie wykorzystywana w biogazowi rolniczej, są najbardziej rozpowszechnione w Kanadzie, USA. W Polsce jest to sposób nowy, ale jest nadzieja, że odwaga za innowacyjność zaprocentuje.
Na początku plankton będzie kupowany w Kanadzie, później planowany jest zamknięty obieg produkcji, czyli rozmnażanie krewetek we własnym zakresie.
REKLAMA
Zapotrzebowanie na świeże krewetki spore
Zainteresowanie krewetkami, zwłaszcza świeżymi, wykazują restauracje. Krewetki świeżej brakuje, a każdy mistrz kulinarny powie, że krewetka ugotowana i zamrożona, to nie to samo, co produkt świeży. Duże jest również zainteresowanie świeżą krewetką odbiorców z zagranicy, np. z Niemiec, Francji, a także firm, które zajmują się przetwórstwem ryb i owoców morza.
Przy budowie biogazowni często się zdarza, że lokalna społeczność protestuje, w przypadku biogazowni w Nowych Piekutach tak nie było. Gmina jest przyjaźnie nastawiona, a zainteresowanie produkcją krewetek jest ogromne. Mieszkańcy gminy ucieszyli się, że będą wyjątkowi, bo w produkcji krewetek będą pierwsi w Polsce. Na razie jednak samo pozyskiwanie administracyjnych decyzji zajmie trochę czasu.
Hanna Uszyńska, ut
REKLAMA