Pomarańczowa rewolucja - Ukraina spogląda w stronę wolności

- Część ukraińskiego społeczeństwa doszła do wniosku, że trzeba pójść przykładem takich narodów jak Czesi, czy Polacy i po prostu walczyć o swoje prawo do obrony własnego wyboru - mówił w 2014 roku szef redakcji ukraińskiej Programu V Polskiego Radia Andrzej Rybałt.

2024-11-21, 05:40

Pomarańczowa rewolucja - Ukraina spogląda w stronę wolności
Ówczesny kandydat opozycji na prezydenta Ukrainy Wiktor Juszczenko i jego sojuszniczka Julia Tymoszenko podczas wieczornego wiecu w Kijowie. 29.11.2004 r.Foto: PAP/EPA

20 lat temu, 21 listopada 2004 roku, Wiktor Janukowycz został ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich na Ukrainie. Jawne fałszerstwo spowodowało, że społeczeństwo wyszło na ulice. Tak rozpoczęła się "pomarańczowa rewolucja".


Posłuchaj

Audycja Romana Czejarka i Małgorzaty Słomkowskiej w Programie Pierwszym Polskiego Radia z 25 listopada 2014 o ówczesnej sytuacji na Ukrainie. 13:07
+
Dodaj do playlisty

 

Opozycja już niemalowana

- Kilkanaście procent, jeśli nie kilkadziesiąt, gdyby te wybory odbyły się w sposób uczciwy, pragnie integracji ze strukturami euroatlantyckimi - wyjaśniał szef redakcji ukraińskiej Programu V Polskiego Radia Andrzej Rybałt na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia z 25 listopada 2014. - Władza wreszcie musi traktować opozycję nie tylko jako partnera, ale również jako potencjalną siłę, która przejmie władzę.

6 grudnia odbyły się obrady okrągłego stołu z udziałem pomarańczowej opozycji i władz. W roli mediatora wystąpił m. in. Prezydent Rzeczpospolitej Aleksander Kwaśniewski. Kijów, w czasie trwania rewolucji, odwiedzili także między innymi Lech Kaczyński, Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa.

REKLAMA

Groźba podziału?

Ustępujący prezydent Ukrainy Leonid Kuczma już na samym początku wystąpień wprowadził w kraju stan wyjątkowy. Stabilność państwa została zachwiana, a w dyskursie pojawiły się pytania o możliwość podziału Ukrainy.

- Powiedziałbym, że w rezultacie tych wyborów podział ma nieco inny charakter. Jest to podział na te regiony gdzie władzy udawało się oszukiwać na wyborach bardziej, i na te, w których mniej – mówił ukraiński pisarz Jurij Andrychowicz.

Zmarnowana okazja

W wyniku powtórzonej tury prezydentem został Juszczenko. Misję tworzenia rządu powierzono Julii Tymoszenko. Z czasem przedstawiciele niedawnej opozycji zaczęli walczyć między sobą o władzę. To spowodowało kryzys zaufania do prozachodnich polityków.

"Pomarańczowa rewolucja" była pierwszym  aktem prozachodnich ambicji ukraińskiego społeczeństwa o tak dużym zasięgu. W roku 2010 Wiktor Janukowycz pokonał Juszczenkę w wyborach prezydenckich, zawracając Ukrainę z proeuropejskiego kursu.

REKLAMA

Preludium Euromajdanu

21 listopada 2013 roku społeczeństwo ukraińskie ponownie zaprotestowało, tym razem przeciw odłożeniu przez Janukowycza podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Rozpoczęły się protesty na Euromajdanie, które doprowadziły do obalenia prezydenta.

Posłuchaj popołudniowej audycji w Programie Pierwszym Polskiego Radia z 25 listopada 2014 o ówczesnej sytuacji na Ukrainie.

bm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej