Wizyta papieża w Parlamencie Europejskim
Papież Franciszek przebywa z wizytą w Strasburgu. Podczas swojego krótkiego pobytu Franciszek wygłosi dwa przemówienia: w Parlamencie Europejskim i w Radzie Europy. Jak donoszą francuskie media, wizyta papieska ma charakter nieoficjalny.
2014-11-24, 20:33
Posłuchaj
Na ponowną wizytę głowy Kościoła Katolickiego Strasburg czekał 26 lat. Do tej pory na forum Parlamentu Europejskiego przemawiał tylko Jan Paweł II. Pojawiają się głosy, które zarzucają Franciszkowi brak rozeznania w sprawach europejskich ze względu na jego argentyńskie pochodzenie. Z takim poglądem nie zgadza się Tomasz Rowiński.
– Ostatni synod o rodzinie pokazał, że problemy europejskie bardzo zajmują papieża i Franciszek po raz kolejny może nas zaskoczyć, bo nie wiadomo, jak przemówi. W Europie, która jest niechętna religii, mamy nieprzewidywalnego papieża w nieprzewidywalnej sytuacji. Z tego względu wizyta będzie szalenie ciekawa – ocenił w PR24 politolog.
Watykaniści oczekują mocnych słów papieża na temat imigracji, sprawiedliwej polityki gospodarczej, solidarności i obrony życia. Zdaniem ks. Krzysztofa Ołdakowskiego Franciszek zwróci uwagę na „kryzys antropologiczny” w Europie.
REKLAMA
– Chodzi o zagubienie głębszego sensu człowieka i oderwanie go od powołania. Człowiek stał się w Europie wielkim konsumentem, który czci pieniądz. Na pewno pojawi się propozycja odnowionego dialogu z chrześcijańskimi korzeniami, z którymi związała się Europa. Mówiąc teraz o Unii Europejskiej częściej pojawiają się tematy kto komu, ile wyrwał kasy. Zapomina się o wartościach Wspólnoty – wskazywał komentator Naczelnej Redakcji Programów Katolickich Polskiego Radia.
Europa podziałami stoi?
Eksperci zwracają uwagę na panujący w Europie podział na bogatą i protestancką północ oraz katolickie i biedne południe, którego sytuacja jest jeszcze gorsza w wyniku kryzysu gospodarczego. W opinii Tomasza Rowińskiego podziały tego typu są na wyrost.
– Podział w Europie nie jest aż tak wyraźny, ponieważ musielibyśmy bardzo rozciągnąć północ w takim przypadku. Francja jest katolicka, Niemcy są wymieszani, więc podział nie jest tak bardzo wewnątrzeuropejski – wyjaśniał Gość PR24.
REKLAMA
Ks. Krzysztof Ołdakowski podkreśla natomiast problem spadku pozytywnego postrzegania Unii Europejskiej przez jej obywateli.
– Tylko 30 proc. obywateli Unii Europejskiej ma jej pozytywny obraz. Papież może apelować o większe otwarcie struktur europejskich i powiedzenia „nie” dla biurokratyzacji. Chodzi także o to, aby instytucje europejskie nie były tak odległe od problemów zwykłych ludzi – powiedział komentator.
PR24/GM
Polecane
REKLAMA