Marcin Korolec: przyszedł czas na modernizację energetyki

Modernizacja sektora energetycznego ograniczy wzrost cen energii i poprawi bezpieczeństwo energetyczne Polski. Zdaniem wiceministra środowiska Marcina Korolca, powinniśmy się skupić głównie na biogazowniach rolniczych czy małej energetyce wodnej.

2015-01-08, 17:17

Marcin Korolec: przyszedł czas na modernizację energetyki
Wiceminister środowiska Marcin Korolec.Foto: Polskie Radio

Posłuchaj

Jak powinniśmy modernizować sektor energetyczny aby prąd był tańszy i wzrastało bezpieczeństwo energetyczne, mówi wiceminister środowiska Marcin Korolec./Arkadiusz Ekiert, Polskie Radio/.
+
Dodaj do playlisty

Rada Europejska w październiku ubiegłego roku określiła ramy polityki klimatycznej do 2030 roku. Czas na wewnętrzne decyzje polskiego rządy by założenia tej polityki wypełnić. Obecnie trwają międzyresortowe dyskusje nad długofalową polityką energetyczną.

– Polsce został przyznany przywilej rozdawania na przykład 40% uprawnień dla sektora elektro-energetycznego w zamian za przeprowadzanie przez przedsiębiorstwa energetyczne inwestycji modernizacyjnych. To ogromne wyzwanie na najbliższe kilkanaście lat – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl, wiceminister Marcin Korolec.

Teraz - podkreśla Marcin Korolec - musimy sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie. W jaki sposób i w jakich technologiach ten sektor modernizować?

REKLAMA

Podczas październikowego szczytu UE wynegocjowany został specjalny fundusz modernizacji energetyki. Fundusz jest przydzielony państwom o mniejszych dochodach. Wśród nich jest również Polska.

– Środki z tego funduszu będą zarządzane przez Polskę. W tym właśnie momencie trwają z Komisją Europejska i Europejskim Bankiem Inwestycyjnym dyskusje, w jaki sposób te pieniądze powinny być wydatkowane. Również od naszych wewnętrznych decyzji będzie zależało czy w konsekwencji ceny energii będą rosły czy też nie – mówi Marcin Korolec.

Fundusz modernizacji energetyki, zdaniem wiceministra Korolca, powinien być przede wszystkim nakierowany na małe źródła energii, takie jak niewielkie elektrownie wodne, biogazownie, energetykę prosumencką czy przebudowę sieci energetycznych.

– Jeżeli będziemy umieli odpowiednio sprofilować te środki, to myślę, że będziemy mogli nie tylko mówić o tym, że ceny energii nie będą wzrastać do 2030 roku, ale będziemy wzmacniać nasze bezpieczeństwo energetyczne – stwierdza Marcin Korolec.

REKLAMA

Dodatkowym źródłem finansowania modernizacji energetyki będą również opłaty z tytułu emisji CO2, które jak podkreśla Korolec, będą trafiały do polskiego budżetu.

Arkadiusz Ekiert

/

 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej