Rząd nie planuje obniżki podatków, mimo optymistycznych prognoz gospodarczych
Choć rząd ma pozytywne prognozy dla polskiej gospodarki i chce, by nasz kraj wyszedł z unijnej procedury nadmiernego deficytu, to nie planuje rychłej obniżki podatków. Pisze o tym wtorkowy "Puls Biznesu".
2015-04-21, 07:32
Dziennikarze dotarli do szczegółów projektu programu konwergencji, który rząd musi przesłać do końca miesiąca do Brukseli. Wynika z niego, że minister finansów liczy na przyspieszenie tempa wzrostu PKB z obecnych 3,4 procent do 4 procent, ale dopiero za trzy lata.
Optymistyczne prognozy dotyczące długu publicznego
Mateusz Szczurek ma też nadzieję, że do 2018 roku dług publiczny spadnie do 49,1 procenta PKB, z 51,7 procenta w tym roku. Kilka dni temu minister zapowiedział, że będzie chciał uwolnić Polskę z unijnej procedury nadmiernego deficytu, która zabrania podejmowania działań obniżających dochody budżetu.
Nie wzrosną obciążenia dla branży tytoniowej i spirytusowej
"Puls Biznesu" pisze, że ta procedura była do tej pory dla rządu wygodnym wytłumaczeniem, gdy wywoływany był temat obniżki podatków. Jak jednak wynika z programu konwergencji, tej w najbliższym czasie nie będzie. Ale są też plusy - nie wzrosną obciążenia dla branży tytoniowej i spirytusowej. Zyska też budżetówka, której rząd chce wreszcie odmrozić płace.
REKLAMA
IAR, awi
REKLAMA