Rosyjska „czarna lista”

Władze w Moskwie stworzyły listę ponad 80 europejskich polityków, którzy mają zakaz wjazdu na teren Federacji Rosyjskiej. Gościem Świata w Powiększeniu był Paweł Kowal, były wiceminister spraw zagranicznych, znajdujący się na rosyjskiej liście osób niepożądanych.

2015-06-01, 21:15

Rosyjska „czarna lista”
Zdjęcie ilustracyjne/fot.flickr/foger

Posłuchaj

01.06.15 Paweł Kowal: „Sankcje nie są utrzymywane, bo ktoś ma takie »widzimisię«. Retorsje są dlatego, że Rosja łamie prawo międzynarodowe”.
+
Dodaj do playlisty

Wśród ludzi objętych zakazem wjazdu do Rosji znajduje się 18 Polaków. – To jest część stałej propagandy Kremla, polegającej na pokazywaniu Polski jako szczególnie rusofobicznego kraju. Jednak, wskazywanie na to, że jeżeli krytykujesz władzę w Rosji, to masz coś przeciwko Rosjanom jest nonsensem. To tak, jakby powiedzieć krytykowi izraelskiego premiera, że jest antysemitą – mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Kowal.

Były europoseł dodał, że tłumaczenie Rosjan, jakoby ich działania były jedynie odpowiedzią na sankcje ogłoszone przez Unię Europejską, jest bezpodstawne. – Sankcje nie są utrzymywane, bo ktoś ma takie „widzimisię”. Retorsje są dlatego, że Rosja łamie prawo międzynarodowe, zajmując terytorium sąsiedniego kraju – podkreślał Kowal.

Gość Polskiego Radia 24 mówił także w Świecie w Powiększeniu, o czym świadczy na rosyjskiej liście brak polityków z takich krajów, jak Węgry czy Austria.

W II części audycji rozmowa o raporcie ONZ nt. przestrzegania praw człowieka podczas konfliktu na Ukaranie.

Gospodarzem programu był Bogumił Husejnow.

Polskie Radio 24/mp

Polecane

Wróć do strony głównej