"Majdanek to było piekło". 81 lat temu wyzwolony został niemiecki obóz śmierci
- Chciałam chociaż na chwilę czuć, że nadal jestem człowiekiem. Wszystkie zaczęłyśmy chorować, biegunka z krwią. Nie było toalet, nie było jak się umyć ani w co przebrać. To było piekło – wspomina jedna z więźniarek Majdanka w audycji Polskiego Radia.
2025-07-23, 07:00
Piekło tysięcy osób
23 lipca 1944 roku wyzwolony został niemiecko nazistowski obóz koncentracyjny w Lublinie, nazywany Majdankiem, drugi co do wielkości – po Auschwitz.
Według najnowszych badań w obozie na Majdanku zginęło około 60 tys. Żydów. oraz 20 tys. obywateli innych narodowości - głównie Polaków, Białorusinów oraz Rosjan i Ukraińców.
Budowa obozu rozpoczęła się jesienią 1941 roku. Początkowo niemieckie plany zakładały utworzenie obozu przeznaczonego dla 25-50 tys. więźniów. Jednak w marcu 1942 roku zatwierdzony został tzw. generalny plan budowy przewidujący urządzenie obozu dla 250 tys. więźniów i jeńców. Został on zrealizowany częściowo.
Posłuchaj
Na rozkaz szefa SS
Historia tego miejsca kaźni zaczęła się trzy lata wcześniej, kiedy Lublin wizytował Heinrich Himmler. Na rozkaz szefa SS powstał obóz koncentracyjny, który docelowo miał stać się największym w Europie. W lipcu 1941 roku zlecił jego budowę dowódcy SS i policji w dystrykcie lubelskim Odilowi Globocnikowi.
Przez obóz koncentracyjny na Majdanku w latach 1941-1944 przeszło prawdopodobnie około 150 tys. ludzi, którzy pochodzili z blisko 30 państw.

Początkowo przetrzymywano tu mężczyzn, w październiku 1942 roku stworzono też obóz dla kobiet. Więźniowie pochodzili z 30 krajów - najwięcej z Polski (Polacy i Żydzi) i Czechosłowacji (głównie tamtejsi Żydzi). Duża była też liczba Rosjan, Ukraińców oraz Białorusinów. Do obozu trafiały także dzieci.
- Miałam wtedy 12 lat, ale zawsze mówiłam, że mam 17. Mama powiedziała mi, że gdziekolwiek będę, mam zawsze mówić, że mam 17 lat, bo inaczej nie będę miała prawa żyć. Dzieci, chorych i starych zabijano natychmiast – wspominała więźniarka w reportażu "Majdanek – cmentarzysko Europy".
Posłuchaj
Oprawcy
Funkcję komendanta obozu sprawowali kolejno: Karl Koch, Max Koegel, Hermann Florstedt, Martin Weiß i Arthur Liebehenschel. Załoga obozu liczyła około 1200 osób.
Od jesieni 1942 do września 1943 roku w Majdanku działały komory gazowe. Więźniowie byli mordowani za pomocą cyklonu B, a ich ciała palone w krematoriach.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
German Death Camps - zobacz serwis edukacyjno-społeczny
Śmierć w komorach gazowych
Więźniowie obozu umierali z głodu, wycieńczającej pracy, ginęli w komorach gazowych i masowych egzekucjach.

W największej z nich 3 listopada 1943 roku Niemcy wymordowali na Majdanku ponad 18 tys. Żydów. Odgłosy strzałów i krzyki konających zagłuszano muzyką - walcami i marszami odtwarzanymi z głośników. Tego samego dnia w obozie w Trawnikach Niemcy zamordowali 10 tys. Żydów, a następnego dnia ponad 14 tys. w Poniatowej. Masakra miała na celu wymordowanie resztek ludności żydowskiej pozostającej jeszcze na Lubelszczyźnie po wcześniejszych mordach. Niemcy nazwali ją kryptonimem "Erntefest", czyli "Dożynki".
Piekło Majdanka nie skończyło się wraz z wyzwoleniem. Zmienił się oprawca. Obóz został zaadaptowany przez NKWD, które przetrzymywało tam żołnierzy Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych.
Źródło: Polskie Radio/bm/PAP/im