Mediacje gospodarcze zamiast sądów

Posłuchaj

O mediacjach gospodarczych, w radiowej Jedynce, mówi dr Ewelina Stobiecka, z kancelarii TaylorWessing e|n|w|c. /Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Ta ustawa to dobre narzędzie dla przedsiębiorców do rozwiązywania sporów poza sądem, sporów gospodarczych. Nieraz niezwykle skomplikowanych, trwających bardzo długo i bardzo kosztownych. Tak jak wskazują wszystkie statystyki, średni czas rozwiązywania sporu przez przedsiębiorcę w Polsce wynosi 540 dni, do tego trzeba doliczyć czas egzekucji, to jest około 140 dni, no i robią nam się prawie trzy lata na rozwiązanie sporu, który blokuje przedsiębiorstwo – mówi dr Ewelina Stobiecka, z kancelarii TaylorWessing e|n|w|c.

Zamiast do sądu, przedsiębiorca może zwrócić się do mediatora

- Przedsiębiorca, nie musi wcale kierować sprawy do sądu, a jeżeli ją wniósł to może ją z tego sądu wyprowadzić i rozwiązać, z pomocą profesjonalnego mediatora gospodarczego. Jest to metoda zdecydowanie szybsza i tańsza. Statystyki pokazują, że jest to 10-krotnie tańszy sposób rozwiązania sporu, niż tradycyjnie przez sąd – dodaje.

Taką ugodę zawartą przed mediatorem, można potwierdzić sądownie

Sąd wyznacza dodatkowy termin, dzieje się to bardzo szybko w praktyce. Oficjalnie zatwierdza tą ugodę, a więc nadaje jej, taką moc, jak wyrokowi sądowemu. I taka ugoda jest egzekwowana w postępowaniu egzekucyjnym. Należy zauważyć, że ta egzekucja, niejednokrotnie, jest niepotrzebna – podkreśla gość.

Ośrodki mediacji funkcjonują w Polsce, ale głównie w obszarze spraw rodzinnych. W związku z nową ustawą Ministerstwo Gospodarki powoła centra arbitrażu i mediacji w sześciu dużych ośrodkach gospodarczych. Odbywają się także szkolenia mediatorów gospodarczych.

Aleksandra Tycner, fko