ME piłkarzy ręcznych 2016: biało-czerwoni skupiają się już na następnym rywalu
Wygrana Polaków nad mistrzami olimpijskimi, świata i Europy to jak na razie największa niespodzianka mistrzostw Europy szczypiornistów. Bohaterowie wtorkowego spotkania twardo jednak stąpają po ziemi.
2016-01-20, 07:55
Posłuchaj
- Mecz ułożył się nam znakomicie - mówił Piotr Chrapkowski, lewy rozgrywający reprezentacji (IAR)
Dodaj do playlisty
Po meczu mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych Polska - Francja (31:25) powiedzieli:
Sławomir Szmal (bramkarz reprezentacji Polski): wydaje mi się, że 20 lat temu było poprzednie zwycięstwo nad reprezentacją Francji. W ciągu całej mojej kariery, która może nie trwa w narodowej drużynie 20 lat, jest to więc pierwszy triumf nad tą drużyną. Bardzo się cieszyliśmy po zakończeniu spotkania, ale teraz powinniśmy zapomnieć o nim, przygotowywać się do kolejnej fazy rozgrywek.
Michael Biegler (trener reprezentacji Polski): pokonaliśmy niezwykle silną ekipę. Mieliśmy bardzo dobry początek, fantastycznie spisywaliśmy się wtedy w obronie. Teraz mamy trzy dni, aby dobrze przygotować się do meczu z kolejnym przeciwnikiem. To bardzo ważne, aby nie wypaść z rytmu. Powiedziałem już przed turniejem, że będziemy się skupiać na każdym kolejnym meczu. Uważam, jak Sławomir Szmal, że o tym pojedynku musimy jak najszybciej zapomnieć. Powinniśmy jak najlepiej wykorzystać czas przed spotkaniem z Norwegią. To było fantastycznie zwycięstwo, ale zdarzyło się tylko w fazie grupowej.
REKLAMA
Claude Onesta (trener reprezentacji Francji): przegraliśmy, ponieważ nie byliśmy wystarczająco skoncentrowani. Polacy byli lepsi zarówno defensywie, ataku, jak i pod względem przygotowania fizycznego. Sławomir Szmal spisał się po prostu wspaniale, to niemożliwe do wyjaśnienia, jak dziś grał.
bor
REKLAMA