Rządowa nowela „franciszkańska”. Będą ułatwienia dla operatorów telekomunikacyjnych
Rząd zajmie się projektem nowelizacji przepisów o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych. Będzie to specustawa, której celem jest m.in. usunięcie barier administracyjnych i prawnych, które obecnie blokują budowę sieci telekomunikacyjnych.
2016-03-01, 10:56
Posłuchaj
A tych dziś jest wiele, podkreśla w Polskim Radiu 24, Piotr Wołejko, ekspert Pracodawców RP.
- Jest to kwestia wszelkiego rodzaju zgód, pozwoleń, decyzji, które przedsiębiorcy muszą otrzymywać od organów administracyjnych. A tych jest bardzo dużo. Inwestycja w budowę sieci szerokopasmowej zazwyczaj dotyczy szeregu gmin, powiatów, czasem przekracza granice województwa. Inwestorzy muszą porozumieć się z Regionalnymi Dyrekcjami Ochrony Środowiska, z zarządcami dróg. Tych pomiotów jest więc bardzo dużo. Każdy z nich ma swoją pragmatykę działania, terminy ustawowe na podejmowanie decyzji. W związku z tym, jeżeli przedsiębiorca chce przeprowadzić inwestycję w budowę sieci szerokopasmowej, musi liczyć się z tym, że zajmie mu to dużo czasu i pochłonie sporo zasobów finansowych – mówi gość Polskiego Radia 24.
Potrzebna będzie kolejna nowelizacja?
Choć ustawa wychodzi tym oczekiwaniom na przeciw, to - jak dodaje Piotr Wołejko - wiele kwestii jest przez nią pomijanych.
- Ustawa ta nie w pełni spełnia postulaty rynku, czy podmiotów, które te inwestycje przeprowadzają. Problem z tą ustawą jest taki, że mieliśmy mało czasu na skonsultowanie jej, przedstawienie uwag. Wydaje się, że zabrakło 2 – 3 tygodni, żeby przedstawić ministerstwu bardziej kompleksowe rozwiązania, które sprawiłyby, że ta nowelizacja byłaby już ostateczną. Tak jednak nie będzie. Nawet po przyjęciu tej ustawy nadal będziemy potrzebowali kolejnej nowelizacji – zaznacza ekspert. – Nie porusza się w tej ustawie kwestii dostępu do pasa drogowego i szeregu innych spraw, które operatorzy i inwestorzy zgłaszali - dodaje.
REKLAMA
Nowe przepisy przygotowywane na ŚDM
Ekspert wyjaśnia, że moment zajęcia się rządu nowymi przepisami i szybkie tempo prac nad ich uchwaleniem nie są przypadkowe, a nowela nie bez przyczyny nazywana jest „franciszkańską”.
- Ta nowela zwana jest franciszkańską, ze względu na to, że uchwalana jest przed Światowymi Dniami Młodzieży i że uwzględnia potrzeby inwestycyjne, które muszą być przed nimi, na już zrealizowane. Skupia się głównie na tym, oczywiście wprowadzając szereg innych korzystnych rozwiązań, które będzie można wykorzystać także przy innych inwestycjach – wyjaśniał Piotr Wołejko.
Nowela ma być zatem odpowiedzią na postulaty operatorów, którzy alarmowali, że przy obecnej infrastrukturze nie będą w stanie zapewnić odpowiedniej obsługi telekomunikacyjnej wszystkim uczestnikom Światowych Dni Młodzieży, a także pielgrzymom, którzy przyjadą do Polski w związku z wizytą w naszym kraju papieża Franciszka.
Według założeń Ministerstwa Cyfryzacji, ustawa powinna zostać przyjęta przez Sejm do końca marca.
REKLAMA
Błażej Prośniewski, awi
REKLAMA