Nielegalni bukmacherzy na celowniku polskiego fiskusa
Ministerstwo Finansów zapowiada walkę z nielegalnymi stronami z grami hazardowymi.
2016-04-18, 11:49
Posłuchaj
Działania są potrzebne, bo według raportu Najwyższej Izby Kontroli, zagraniczne firmy bukmacherskie nie płacące u nas podatków, opanowały nawet 90 proc. polskiego rynku zakładów.
̶ A to są realne starty dla naszego budżetu - mówi Agnieszka Durlik, ekspertka Krajowej Izby Gospodarczej.
̶ Ten kilkumiliardowy nielegalny obrót w Internecie oznacza dla budżetu straty kilkuset milionów złotych – wylicza ekspertka.
Polska będzie blokować adresy IP nielegalnych bukmacherów?
W innych krajach Unii Europejskiej znaleziono już na to skuteczne rozwiązania. Z całą pewnością jest to m.in. blokowanie adresów IP nielegalnych operatorów.
Jak jednak podkreśla ekspertka, jest to technicznie wykonalne, ale wymaga ciągłej weryfikacji.
̶ I ta zmiana przyniosłaby ok. 200 mln zł rocznych przychodów do budżetu – wyjaśnia.
REKLAMA
Pomogłaby też zmiana obciążeń podatkowych
W ostatnich latach wiele krajów unijnych wprowadziło zmiany odnośnie internetowych zakładów bukmacherskich.
Firmy bukmacherskie płacą u nas 12 proc. od obrotu.
Według ekspertki, obniżenie podatku, umożliwiłoby zagranicznym firmom legalną działalność w Polsce, w warunkach równej konkurencji.
̶ Mniejsze podatki mogą sprawić, że te firmy miałyby większą wolę aby rejestrować się w Polsce – mówi.
Ale jak dodaje, największą rolę spełniłoby obniżenie podatków oraz blokowanie adresów IP.
REKLAMA
̶ To przyniosłoby budżetowi nawet pół miliarda złotych przychodów z podatku od gier – mówi.
Jak walczą z nielegalnymi grami Duńczycy?
Duńczycy do walki z „szarą strefą” zakładów wzajemnych w Internecie stanęli w 2012 roku.
Wprowadzili system licencji oraz dwa różne systemy podatkowe - jeden dla zmonopolizowanej, drugi dla zliberalizowanej części rynku.
Justyna Golonko
REKLAMA