Mija sto lat od czasu podpisania umowy Sykes-Picot

Tajne porozumienie między rządami Wielkiej Brytanii i Francji Sykes-Picot podzieliło po I wojnie światowej Bliski Wschód na strefy wpływów. O historii umowy mówił w Świecie w Powiększeniu dr Łukasz Fyderek z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego.

2016-05-16, 21:27

Mija sto lat od czasu podpisania umowy Sykes-Picot
Mark Sykes. Foto: wikipedia.com

Posłuchaj

16.05.16 Łukasz Fyderek: „Z uwagi na doniosłość Kanału Sueskiego jako linii zaopatrzeniowej uznano, że południową część obszaru Bliskiego Wschodu objąć jakąś formą dominacji, a północną można by oddać Francuzom (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Pakt z 16 maja 1916 roku nosi nazwę od jego dwóch negocjatorów i sygnatariuszy − Marka Sykesa, reprezentującego Wielką Brytanię i François Georges-Picota, reprezentanta Francji. Jego inicjatorem miała być jednak Wielka Brytania.

– Wielka Brytania niechętnie patrzyła na te tereny i branie odpowiedzialności za region potencjalnie nieurodzajny i generujący spore kłopoty. Jednak  z uwagi na doniosłość Kanału Sueskiego jako linii zaopatrzeniowej uznano, że południową część tego obszaru, a więc dzisiejszy Izrael, Jordanię aż po Irak można by objąć jakąś formą dominacji, a północną można by oddać Francuzom – mówił dr Łukasz Fyderek.

W programie również o sytuacji w Wenezueli.  O kryzysie gospodarczym i chaosie w tym kraju mówił dr Dominik Smyrgała z Collegium Civitas.

W audycji także o prezydencie Filipin Rodrigo Duterte, populiście o dyktatorskich zapędach, który określany jest mianem "filipińskiego Donalda Trumpa". Skąd takie porównania i dlaczego Filipińczycy zagłosowali za rządami "twardej ręki"? O tym w rozmowie z Damianem Wnukowskim z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

REKLAMA

W Świecie w Powiększaniu również materiał o najsłynniejszych "mikrofonowych gafach" polityków w historii. Premier David Cameron mówiący o niewiarygodnej korupcji w Nigerii i Afganistanie oraz królowa Elżbieta II narzekająca na grubiańskość chińskich urzędników - w Wielkiej Brytanii wciąż nie milkną echa po dyplomatycznych wpadkach na szczytach władzy.

Audycję prowadził Adrian Bąk.

Polskie Radio 24/dds/pj

 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej