Spór o TK. Zakończyło się spotkanie wiceszefa KE z premier Beatą Szydło

W tym samym czasie co spotkanie Fransa Timmermansa z Beatą Szydło, odbyło się spotkanie przedstawicieli ugrupowań parlamentarnych, by porozmawiać o nowych regulacjach dotyczących TK. W dyskusjach uczestniczył również przedstawiciel partii rządzącej. Wiceszef KE spotka się też z prezesem TK Andrzejem Rzeplińskim.

2016-05-24, 14:07

Spór o TK. Zakończyło się spotkanie wiceszefa KE z premier Beatą Szydło
. Foto: www.GlynLowe.com/flickr/CC BY 2.0

Posłuchaj

Szef MSZ Witold Waszczykowski: cieszymy się, że rozmowy z KE są kontynuowane (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Cel wizyty wiceszefa KE w Warszawie to rozmowy o możliwościach rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Według informacji "Rzeczpospolitej" Komisji Europejskiej nie podejmie w tym tygodniu decyzji o tym, co dalej z postępowaniem o naruszenie praworządności w Polsce.

Rzeczniczka KE Mina Andreewa poinformowała, że zamierza on "kontynuować konstruktywny dialog i poszukiwać rozwiązań" sporu o TK. Z kolei rzecznik KE Margaritis Schinas poinformował, że wiceprzewodniczący KE zda w środę komisarzom relację ze swych rozmów w Polsce na temat kryzysu wokół TK. W środę na posiedzeniu KE nie będzie jej szefa Jean-Claude'a Junckera, który wyjeżdża na szczyt G7 do Japonii. - Dlatego nie oczekiwałbym czegoś więcej niż przedstawienia relacji - dodał, pytany, czy w tego dnia można oczekiwać decyzji w sprawie opinii na temat praworządności w Polsce.

REKLAMA

Dziś w Sejmie spotkanie w sprawie rozwiązania kryzysu wokół TK >>>

(Wideo: TVN24/x-news)

- Wydaje się, że jesteśmy blisko porozumienia w znalezieniu rozwiązań dot. TK wychodzących naprzeciw oczekiwaniom ustrojowym i prawnym większości parlamentarnej i rządu, a zarazem spełniającym w najwyższym stopniu kryteria rządów prawa - powiedział wiceszef MSZ Konrad Szymański.

REKLAMA

Szymański ocenił, że "gabinet (Timmermansa) był w najwyższym stopniu zaangażowany w cały proces konsultacji, w sposób bardzo konstruktywny".

Podkreślił też, że "bez determinacji" premier, która - jak podkreślił - z jednej strony broniła polskiej suwerenności i podmiotowości w tym sporze, a z drugiej była "permanentnie, w sposób stały, stabilny otwarta na współpracę, na konsultacje" - "cała ta operacja pewnie nie przynosiłaby dzisiaj takich efektów, które na dziś można uznać, że są dobrymi, pozytywnymi sygnałami".

- Dzisiaj obie strony zgodziły się, że są przesłanki, że jest sens do takiego spotkania doprowadzić - stwierdził Szymański.

Zaznaczył, nigdy nie podważano sensu prowadzenia konsultacji z instytucjami europejskim. Podkreślił zarazem, że Polska nie ma "powodów, aby kłaść rozwiązania na stole instytucjom europejskim". - Rozwiązania na stole powinny być postawione przez polskich uczestników tego stołu, powinny być przedstawione w polskim parlamencie", bo to jest - jak przekonywał - jedyna instytucja, która jest władna, by dokonywać zmian ustrojowych - także w zakresie Trybunału Konstytucyjnego - zaznaczył Szymański.

REKLAMA

- Nie mówimy o procesie jakiegoś współdecydowania, o procesie uzgadniania szczegółowych zmian z jakimikolwiek instytucjami zewnętrznymi, nawet takimi, które uznajemy za własne, do których należy Komisja Europejska - mówił wiceszef MSZ. - Bardzo ważne, żeby pamiętać o tym rozróżnieniu poszczególnych ról w tym procesie - podkreślił.

W poniedziałek upłynął termin, w którym Timmermans miał przyjąć opinię na temat praworządności w Polsce, chyba że do tego czasu nastąpiłby postęp, prowadzący do rozwiązania kryzysu konstytucyjnego oraz wyjaśnienia wątpliwości KE. Opinia nie została jednak przyjęta tego dnia, a Komisja Europejska poinformowała jedynie, że trwają konstruktywne rozmowy z polskimi władzami w nadziei na znalezienie rozwiązań.

FILM: Opozycja traktuje ten konflikt jako paliwo polityczne dla siebie – powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany na konferencji prasowej w Oslo z udziałem premier Norwegii Erny Solberg o spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.

Powiązany Artykuł

Szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział w poniedziałek, że liczy, iż rozmowy z Komisją doprowadzą do zbliżenia stanowisk. - My przedstawiliśmy wiele kompromisowych rozwiązań (w sprawie sporu o TK - PAP) już w ubiegłym tygodniu i mam nadzieję, że one zostaną uwzględnione - powiedział minister dziennikarzom. - O to nam chodziło, żeby pozwolono prowadzić dialog - dodał.

REKLAMA

Od stycznia Komisja prowadzi wobec Polski procedurę ochrony państwa prawa. Jej rozpoczęcie KE uzasadniała sytuacją wokół Trybunału Konstytucyjnego i nierespektowaniem jego wyroków. W ubiegłym tygodniu, po czterech miesiącach kontaktów z polskimi władzami, KE upoważniła wiceprzewodniczącego Timmermansa do przyjęcia do 23 maja opinii, podsumowującej te kontakty, chyba że do tego czasu zostaną podjęte działania zmierzające do rozwiązania kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

FILM: Dobrze by było, gdyby przedstawiciel rządu poinformował kluby opozycyjne na wtorkowym spotkaniu ws. TK, co jest zawarte w stanowisku Komisji Europejskiej - powiedział w Sejmie Ryszard Petru.

TVN24

Po przyjęciu opinii Polska miałaby dwa tygodnie na odpowiedź, a jeśli KE nadal miałaby zastrzeżenia do stanu praworządności w Polsce, mogłaby przyjąć zalecenia z terminami ich wdrożenia. Ostatni etap procedury to wniosek do Rady UE o stwierdzenie poważnego naruszenia wartości Unii, co może pociągnąć za sobą sankcje, w tym pozbawienie Polski głosu w Radzie UE.

REKLAMA

Już komunikacie z ubiegłego tygodnia KE oceniła, że "dopóki polski Trybunał Konstytucyjny nie jest w stanie całkowicie zagwarantować skutecznego procesu stwierdzania zgodności ustaw z Konstytucją, dopóty niemożliwa będzie skuteczna kontrola przestrzegania praw podstawowych w przyjmowanych aktach ustawodawczych".

FILM: Wierzę, że wspólna presja wywierana przez obywateli i gremia prawnicze oraz instytucje międzynarodowe skłoni rządzących do ustępstw, w tym do wydrukowania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca - powiedział Mateusz Kijowski, lider KOD.

TVN24

Obecne zastrzeżenia KE dotyczą: mianowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego i wykonywania wyroków TK w tej sprawie z 3 i 9 grudnia 2015 r.; nowelizacji ustawy o TK z 22 grudnia 2015 r., w tym poszanowania wyroku z 9 marca br. w sprawie konstytucyjności tej ustawy oraz innych wyroków, wydanych po tym dniu; skuteczności procesu stwierdzania zgodności z konstytucją nowych aktów prawnych przyjętych i wprowadzonych w życie w 2016 r., w tym nowej ustawy medialnej.

REKLAMA

W odpowiedzi na komunikat z Brukseli w miniony piątek Szydło oświadczyła w Sejmie, że nikt poza państwem polskim nie może rozwiązać sporu dotyczącego TK. - Polski rząd nigdy nie będzie ulegał żadnemu ultimatum. Polski rząd nigdy nie będzie pozwalał, by Polakom była narzucana wola kogokolwiek - powiedziała. Dodała, że to KE, nie Polska, ma problem z reputacją i autorytetem.

FILM: Premier Beata Szydło przed wyjazdem na szczyt ONZ skomentowała konflikt wokół procedury praworządności i TK. "Jeśli chodzi o Komisję Europejską, niczego się nie boimy" - oświadczyła. 

pp/PAP/IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej