Eksperci o zmianach w OFE
W poniedziałek wicepremier Mateusz Morawiecki przedstawił zarys koncepcji zmian w systemie emerytalnym. Największe zmiany będą dotyczyły II filara emerytalnego, który de facto zniknie. Gośćmi Pulsu Gospodarki byli Kamil Maliszewski, DM mBank, ekonomista Marek Zuber i Paweł Jabłoński, Rzeczpospolita.
2016-07-05, 12:14
Posłuchaj
Jak zaznaczył w Polskim Radiu 24 Paweł Jabłoński, pieniądze w OFE dobrze służyły gospodarce kraju. - Fakt, że te pieniądze nie poszły do ZUS-u świadczy o tym, że dobrze pracowały i że są potrzebne w gospodarce, a ich wycofanie mogłoby spowodować bardzo poważne perturbacje – powiedział Jabłoński. Gość podkreślił, że „to właśnie te pieniądze pracują dla gospodarki i przyszłych emerytów”.
Marek Zuber zaznaczył z kolei, że o ile 25 proc. pieniędzy z OFE zostanie „znacjonalizowanych”, to nie wiadomo co się stanie z pozostałymi 75 proc. – Z 25 proc. państwo będzie mogło zrobić co będzie chciało. Jeśli chodzi o pozostałe 75 proc., to z wypowiedzi Morawieckiego niewiele wynika – zaznaczył Zuber. - Co to znaczy, że Polacy dostaną te środki? Zostaną przekazane do IKE, ale w jakiej formie? W formie gotówki czy w formie aktywów pt. akcje i obligacje korporacyjne? – pytał gość Polskiego Radia 24.
Za inny aspekt zwrócił uwagę Kamil Maliszewski. – W OFE mamy sporo gotówki, sporo akcji spółek zagranicznych. Dość poważnie obawiam się, czy są kompetencje do zarządzania portfelem spółek zagranicznych – podkreślił Maliszewski. Zwrócił także uwagę na kwestię inwestycji. - Na podstawie jakich regulacji będą te środki inwestowane? Czy zainwestujemy je np. w ratowanie górnictwa? – spytał. Dodał też, że w tej koncepcji jest „bardzo wiele niewiadomych”. – Jest tak wiele niewiadomych, że obawiam się całej tej koncepcji chociaż nigdy nie byłem przesadnym zwolennikiem OFE – podsumował Maliszewski.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Robert Lidke.
Polskie Radio 24/pr
REKLAMA
REKLAMA