Łosoś z Polski ma być dobry, nie tani

Twierdzenie, że polskie firmy są konkurencyjne bo są tańsze - to mit, który już dawno minął -mówi Arkadiusz Jaworowski, dyr. Handlu i Marketingu w firmie Suempol jednego z największych przetwórców łososia w Polsce.

2016-09-22, 21:13

Łosoś z Polski  ma być dobry, nie tani
Od jesieni ubiegłego roku, ceny łososia już wzrosły średnio o 120 proc. . Foto: Pixabay

Posłuchaj

Dlaczego łosoś z Polski ma być dobry, a nie tani, mówi w Polskim Radiu 24 podczas Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku Arkadiusz Jaworowski, dyr. Handlu i Marketingu w firmie Suempol./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreśla, jego firma nie uczestniczy już w przetargach, gdzie liczy się tylko cena.

Łososiowy potentat z Bielska Podlaskiego podbija zachodnie rynki wysoką jakością.

Dzięki wysokiej jakości produkty polskich firm mogą śmiało konkurować na rynkach całego świata. Firma wysyła swoje produkty nie tylko do krajów europejskich, ale też do Stanów Zjednoczonych czy Azji.

Łososiowi przeszkadza biurokracja

̶  Z najbliższych kierunków takich jak Rosja czy Białoruś musiała zrezygnować bo są zbyt ryzykowne i problematyczne - przyznaje Arkadiusz Jaworowski.

Jak zaznacza, główną barierę w tych krajach stanowią wysokie opłaty administracyjne i celne.

Łosoś drożeje i tańszy nie będzie

Tymczasem od jesieni ubiegłego roku, ceny łososia już wzrosły średnio o 120 proc.

REKLAMA

̶  A ten element składa się na największą pozycję kosztową produktu, który wytwarzamy – mówi gość PR24.

Innym powodem wzrostu cen łososia jest także zwiększony popyt klientów na tę rybę na świecie.

Sylwia Zadrożna, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej