Szybki Brexit groźny tylko dla części Polaków w Wielkiej Brytanii

To, czy Polacy mieszkający na Wyspach Brytyjskich będą zmuszeni do opuszczenia tego kraju, będzie zależało od nastrojów społecznych nad Tamizą, mówił na antenie Polskiego Radia 24 Adam Ruciński, prezes firmy doradczej BTFG, odnosząc się do piątkowego oświadczenia premier Wielkiej Brytanii, która zapowiedziała, że jej kraj do końca marca przyszłego uruchomi procedurę wystąpienia z Unii Europejskiej.

2016-10-03, 12:19

Szybki Brexit groźny tylko dla części Polaków w Wielkiej Brytanii
Wojciech Warski, przewodniczący Konwentu BCC, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego, Marek Dietl z Instytutu Sobieskiego i Adam Ruciński, prezes firmy doradczej BTFG. Foto: PR24

Posłuchaj

Puls gospodarki cz. 1 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli: Adam Ruciński, prezes firmy doradczej BTFG, Marek Dietl z Instytutu Sobieskiego i Wojciech Warski, przewodniczący Konwentu BCC, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

- Jeżeli nastroje będą złe, to możemy spodziewać się fali powrotów części pracowników z Wielkiej Brytanii. Przy czym, moim zdaniem, tych pracowników wykwalifikowanych, którzy wnoszą coś do gospodarki brytyjskiej, ze zwykłego pragmatyzmu Brytyjczycy nie wypuszczą, będą chcieli ich trzymać u siebie, bo biznes to biznes. To są ludzie, którzy naprawdę myślą bardzo poważnie o biznesie. Jeżeli będzie im się coś opłacało, to na pewno to zrobią - mówił Adam Ruciński.


Posłuchaj

Adam Ruciński: pracowników wykwalifikowanych, którzy wnoszą coś do gospodarki brytyjskiej, Brytyjczycy nie wypuszczą 0:29
+
Dodaj do playlisty

 

Marek Dietl z Instytutu Sobieskiego, który studiował w Szkocji i Anglii, uważa, że Brytyjczycy nie zrezygnują z polskich młodych pracowników.

- Jest duża przychylność do Polaków w tym środowisku, w którym ja się obracałem. Są komentarze mówiące o tym, że dziękujemy Polsko za wypożyczenie największego skarbu, czyli młodych ludzi, w elitach gospodarczych w Wielkiej Brytanii. Zgadzam się, że elity Wielkiej Brytanii są bardzo pragmatyczne i nie sądzę, żeby chciały się pozbyć tak wielkiego skarbu, jakim są młodzi, ciężko pracujący Polacy na Wyspach - mówił Marek Dietl.

REKLAMA


Posłuchaj

Marek Dietl: elity Wielkiej Brytanii są bardzo pragmatyczne 0:44
+
Dodaj do playlisty

 

Polska gospodarka na pewno skorzystałaby na powrocie do kraju młodych Polaków, ale niestety nie możemy na to liczyć, zauważył Wojciech Warski, przewodniczący Konwentu BCC, wiceprzewodniczący Rady Dialogu Społecznego.

- To hasło: dziękujemy za wypożyczenie tego skarbu, brzmi niestety szyderczo. Ono jest prawdziwe, bo rzeczywiście młodzi ludzie są naszym skarbem, który bardzo lekkomyślnie i z wielką szkodą dla kraju wypożyczyliśmy i który tak naprawdę straciliśmy. Niestety nie spodziewam się żadnej fali powrotów i nie wiążę nadziei z tym, że nagle wrócą do Polski fachowcy, których nasz rynek pracy ogromnie potrzebuje. Tak chyba nie będzie - mówił Wojciech Warski.


Posłuchaj

Wojciech Warski: nie spodziewam się żadnej fali powrotów 0:43
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Do końca marca przyszłego  roku brytyjski rząd uruchomi procedurę wystąpienia z Unii Europejskiej, oświadczyła premier Theresa May na konferencji Partii Konserwatywnej.  Odrzuciła jednak  wezwania do jednostronnego wyjścia z Unii Europejskiej,  podkreślając, że byłoby to szkodliwe dla brytyjskiej gospodarki.

Robert Lidke, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej