Czescy pracodawcy przyciągają pracowników z Polski
Najniższe bezrobocie w całej Unii Europejskiej, ponad dwukrotny wzrost liczby wakatów w gospodarce i ogromne trudności w znalezieniu rodzimych pracowników - to powody, dla których czescy pracodawcy sięgają po kadry z zagranicy.
2017-01-13, 14:07
Posłuchaj
Najchętniej przyjmują pracowników z Polski - mówi IAR ekspert rynku pracy Andrzej Kubisiak z Work Service. Tłumaczy, że wcześniej przyciągali również Słowaków, ale odkąd na Słowacji pojawiło się euro, Słowacy mniej są chętni, by zarabiać w koronach czeskich. Czesi mają tez mało liberalne przepisy, jeśli chodzi o przyciąganie pracowników z Ukrainy i stąd zaczęli zabiegać o pracowników z Polski. Według eksperta, duże znaczenie ma tutaj bliskość kulturowa i językowa.
Czescy pracodawcy mogą też płacowo konkurować z polskimi
Wynagrodzenia nawet niewykwalifikowanych pracowników produkcyjnych potrafią tam przekraczać dwa i pół tysiąca złotych netto. To zaś stanowi zachętę szczególnie dla osób mieszkających w części południowej naszego kraju. Mieszkają tutaj, a do pracy po stronie czeskiej dojeżdżają.
Dla Polaków zatrudniających się w Czechach istotny jest również fakt, że jest to kraj podobny do Polski jeśli chodzi o strukturę społeczną - zwraca uwagę Andrzej Kubisiak. Dodaje, że jest to społeczeństwo homogeniczne, co w dzisiejszych czasach jest o tyle istotne, że Polacy powoli zaczynają obawiać się tego, co dzieje się w Europie zachodniej. Dotychczas głównymi kierunkami emigracji zarobkowej Polaków były Niemcy i Wielka Brytania. - Mimo że Niemcy wciąż są numerem jeden, jeśli chodzi o wyjazdy, to mocno tracą na popularności - podkreśla rozmówca IAR. Jak mówi, fakt, że jest coraz więcej doniesień z Niemiec o zagrożeniu terrorystycznym sprawia, że część kandydatów rozważających wyjazd do pracy za granicę szuka kierunków, które będą dla nich bezpieczniejsze. Na tym właśnie korzystają Czechy, które podobnie jak nasz kraj nie są kojarzone z zagrożeniem terrorystycznym - podkreśla Andrzej Kubisiak. Dodaje, że bezrobocie w Czechach wynosi obecnie 3,7 procent.
abo
REKLAMA