Szefowa MFW: światowa gospodarka nabiera rozpędu, ale uwaga na protekcjonizm

Globalne ożywienie gospodarcze nabiera rozmachu, ale może zostać zniweczone "mieczem protekcjonizmu", który zagraża obecnie światowej wymianie handlowej - ostrzegła w środę dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde.

2017-04-12, 14:26

Szefowa MFW: światowa gospodarka nabiera rozpędu, ale uwaga na protekcjonizm
Dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde: perspektywy są lepsze zarówno dla państw wysoko rozwiniętych, gdzie notuje się silniejszą aktywność produkcyjną, jak też dla gospodarek wschodzących i krajów rozwijających się.Foto: Wikimedia Commons, Tomaz Silva/ABr

Udostępniony wcześniej agencjom prasowym tekst jej przemówienia w instytucie badań gospodarczych Bruegel w Brukseli wzywa do wzmocnienia powojennej architektury wolnego handlu poprzez szeroką współpracę nad rozwiązaniem konfliktowych kwestii takich jak redukcja nadmiernych nadwyżek bilansowych.

Jak zaznaczył Reuters, Lagarde nie wymieniła w tym kontekście forsowanego przez prezydenta Donalda Trumpa planu zreformowania handlu zagranicznego USA pod hasłem "Najpierw Ameryka".

Protekcjonizm podnosi ceny i godzi w najuboższych

Szefowa MFW wskazała jednak, że restrykcje handlowe byłyby "zadaną sobie samemu raną", powodującą dezorganizację łańcuchów dostaw oraz wzrost cen produktów wyjściowych i artykułów konsumpcyjnych, co uderzyłoby przede wszystkim w najuboższych.

Globalna gospodarka na progu ożywienia

"Dobrą wiadomością jest to, że po sześciu latach rozczarowującego wzrostu światowa gospodarka nabiera rozmachu w miarę postępów cyklicznego ożywienia przynoszącego obietnicę zatrudniania nowych pracowników, wzrostu dochodów oraz większej pomyślności. Biorąc to wszystko pod uwagę widzimy, że globalna gospodarka znajduje się na progu wiosny" - zadeklarowała Lagarde.

Dobre perspektywy dla dojrzałych i wschodzących gospodarek

Według niej perspektywy są lepsze zarówno dla państw wysoko rozwiniętych, gdzie notuje się silniejszą aktywność produkcyjną, jak też dla gospodarek wschodzących i krajów rozwijających się, na które będzie przypadać ponad trzy czwarte tegorocznego wzrostu globalnej wytwórczości dóbr i usług.

Wyższe ceny ropy i innych surowców pomogą w bieżącym roku wielu eksporterom, ale przy dochodach zdecydowanie niższych w porównaniu z latami najlepszej koniunktury.

Są też czynniki ryzyka – wśród nich protekcjonizm

"Jednocześnie istnieją wyraźne czynniki ryzyka: niepewność polityczna, w tym także w Europie, wiszący nad światowym handlem miecz protekcjonizmu oraz trudniejsze globalne warunki finansowe, które mogą wywoływać szkodliwy odpływ kapitału z gospodarek wschodzących i rozwijających się" - zaznaczyła szefowa MFW.

PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej