W Warszawie odsłonięto pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego
Na warszawskim Żoliborzu odsłonięto w sobotę pomnik ku czci rtm. Witolda Pileckiego. Jest to wyraz hołdu dla człowieka będącego symbolem patriotyzmu i bezgranicznego poświęcenia się dla ojczyzny. W Polskim Radiu 24 osobę rotmistrza wspominali historyk Wiesław Wysocki, prezes Fundacji Łączka Tadeusz Płużański oraz wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk.
2017-05-13, 18:15
Posłuchaj
Pomnik rtm. Witolda Pileckiego stoi na Żoliborzu, po północnej stronie pasa dzielącego jezdnie al. Wojska Polskiego (u zbiegu z ul. Bitwy pod Rokitną). Lokalizacja monumentu nawiązuje do miejsca, w którym rotmistrz Pilecki w 1940 r. dołączył do łapanki, żeby znaleźć się wśród osób wiezionych do obozu koncentracyjnego w Auschwitz.
– Zamiarem rotmistrza było zorganizowanie obozowej grupy konspiracyjnej. Jej członkami mieli być polscy żołnierze, których Niemcy osadzili w Oświęcimiu. Miał również plan rozbicia obozu i uwolnienia znajdujących się tam osób. Pilecki, z powodu niezwykle groźnych chorób, m.in. tyfusu, trzy razy otarł się również o śmierć – powiedział prof. Wiesław Wysocki, autor książki "Rotmistrz Witold Pilecki 1901-1941".
Po wojnie rtm. Witold Pilecki zorganizował siatkę wywiadowczą. W 1946 roku otrzymał rozkaz od gen. Andersa, który nakazywał mu opuszczenie kraju w związku z ryzykiem aresztowania. Zapewne losy polskiego bohatera potoczyłyby się inaczej, gdyby zdecydował się na wyjazd z Polski.
– Wydaje mi się, że nie mógł inaczej postąpić. Chodziło o pewną postawę walki o wolność i niepodległość. Słowa rotmistrza, że musi trwać tu do samego końca, bez względu na konsekwencje są jednoznaczne. Zdawał sobie doskonale sprawę z zagrożenia i z tego, że mógł swojego wyboru nie przeżyć – wyjaśnił Tadeusz Płużański.
REKLAMA
Ponadto w audycji Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN, mówił o wznowieniu poszukiwań ofiar terroru komunistycznego - w tym rotmistrza Pileckiego – na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Polskie Radio 24/db
____________________
Data emisji: 13.05.17
Godzina emisji: 17:07
REKLAMA