Pszczoły wracają do polskich lasów

Posłuchaj

O renesansie bartnictwa mówiła w „Agro-Faktach” radiowej Jedynki: dr Beata Madras-Majewska, kierownik Pracowni Pszczelnictwa w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jest kilka celów przywracania bartnictwa, wyjaśnia dr Beata Madras-Majewska, kierownik Pracowni Pszczelnictwa w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

- Takich założeń, szans i celów jest dosyć dużo na różnych płaszczyznach. Pierwszy, bardzo ważny, to ewentualne przywrócenie, przynajmniej lokalnie, zapylaczy do lasów. Drugim celem, który przyświeca odnowieniu bartnictwa, jest ewentualne przywrócenie pszczół środkowoeuropejskich tzw. pszczół rodzimych, do lasów, które kiedyś tam mieszkały i świetnie sobie radziły w tych warunkach. Kolejny cel to ożywienie regionów, w który odtwarzamy bartnictwo, zwykle są to tereny historycznie powiązane z bartnictwem, i takie punkty edukacyjne mogą być dużą atrakcją turystyczną, co może wpływać właśnie na ożywienie regionu. Miód bartny można również próbować, jest to produkt ekologiczny, także jednocześnie zdrowy i na pewno atrakcyjny – wyjaśnia rozmówczyni radiowej Jedynki.

Projekt był finansowany z funduszy norweskich

Dla osiągnięcia tych celów przygotowano specjalny projekt, dzięki któremu barcie  znalazły się w lasach.

-  Projekt był finansowany z funduszy norweskich w ramach działań edukacyjnych. Ogólnie barcie do Polski wracają od 10 lat. Natomiast faktycznie powstał taki projekt. Jest to największe przedsięwzięcie w Polsce, w którym biorą udział cztery nadleśnictwa: Augustów, Supraśl, Maskulińskie i Browsk. Poza tym poproszono o współpracę środowisko naukowe, Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, a także Uniwersytet Przyrodniczy w Białymstoku. Tradycje bartnictwa w Polsce zanikły w połowie XIX wieku. Natomiast w Baszkirii w Rosji tradycje bartne funkcjonowały nieprzerwanie. Dlatego też projekt był konstruowany na bazie współpracy z fachowcami stamtąd – mówi ekspertka.

Program osiedlania pszczół w polskich lasach stał się okazją do organizowania imprez plenerowych, podczas których przypomina się o znaczeniu dla rolnictwa owadów zapylających i grożących im niebezpieczeństwach.

Dariusz Kwiatkowski, awi