Przegląd orderów Virtuti Militari. "Sprawa ma ogromny wymiar symboliczny"
W Kancelarii Prezydenta ruszyły prace dotyczące nadań Orderów Virtuti Militari przez władze Polski Ludowej. Wiele z nich trafiło z ręce osób walczących z podziemiem niepodległościowym – informuje "Nasz Dziennik". O sprawie mówił w Polskim Radiu 24 rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych Jerzy Bukowski.
2017-11-03, 18:02
Posłuchaj
Jak poinformował Jerzy Bukowski, "ustawowo rzecz jest bardzo prosta, bo zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach tylko prezydent RP ma prawo odebrać order w przypadku, gdy odznaczony dopuścił się czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu”. - To logiczne. Osoba, która ordery nadaje, również je odbiera – podkreślił gość.
Dodał, że sprawa ma "ogromny wymiar symboliczny". - Jeżeli mamy budować państwo na zdrowych fundamentach to musimy oddzielić tych, którzy byli bohaterami, od tych, którzy byli zdrajcami. Nie może być tak, by order Virtuti Militari był na piersiach bohaterów walki z okupantem niemieckim, sowieckim czy później reżimem komunistycznym PRL, a jednocześnie chlubili się nim ci, którzy mordowali żołnierzy podziemia niepodległościowego – podsumował.
W latach 1943-1989 nadano ponad 5 tys. orderów. Po 1989 roku Orderu Virtuti Militari nie przyznano. W sierpniu "Nasz Dziennik" informował, że w Kancelarii Prezydenta na rozpatrzenie czeka lista 80 osób żyjących, które "niegodnie" otrzymały Order Virtuti Militari w okresie PRL. Wykaz opracował Urząd do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Krzysztof Świątek.
Polskie Radio 24/pr
___________________
Data emisji: 3.11.17
REKLAMA
Godzina emisji: 16:37
Polecane
REKLAMA