Puchar Świata w Zakopanem. Policja apeluje do kierowców

Policja apeluje o wybieranie alternatywnych tras dojazdu do Zakopanego. Po południu (o 16:00) w stolicy polskich Tatr rozpocznie się konkurs drużynowy w skokach narciarskich. W Polskim Radiu 24 relacja Witolda Banacha (IAR). 

2018-01-27, 09:40

Puchar Świata w Zakopanem. Policja apeluje do kierowców
Zakorkowana "Zakopianka" w Nowym Targu. Foto: MICHAL ADAMOWSKI/REPORTER/EASTNEWS

Posłuchaj

27.01.18 Puchar Świata w Zakopanem - relacja Witolda Banacha (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na imprezę od piątku przyjeżdżają tłumy kibiców. Drogi dojazdowe do Zakopanego będą zakorkowane - ostrzega rzecznik zakopiańskiej policji, Krzysztof Waksmundzki. Osoby jadące od strony Krakowa mogą w Chabówce zjechać z zakopianki i kierować się na Czarny Dunajec, po czym wjechać do Zakopanego od strony Kościeliska.

Funkcjonariusz przypomina, że zawody Pucharu Świata, to impreza masowa. Należy stosować się do poleceń służb mundurowych oraz przestrzegać zakazu wnoszenia na teren zawodów alkoholu i przedmiotów pirotechnicznych.

Krzysztof Waksmundzki radzi również, żeby w trakcie skoków zachować podstawowe zasady dotyczące bezpieczeństwa. Skoki przyciągają nie tylko rzesze kibiców ale także przestępców,którzy wykorzystają każdą sytuację, żeby nas okraść. Dlatego nie należy nosić wartościowych rzeczy w tylnych kieszeniach spodni, a plecaki i torby trzymać przed sobą.

Na zawody Pucharu Świata w skokach może do Zakopanego przyjechać kilkadziesiąt tysięcy kibiców. Ulice w bezpośrednim otoczeniu Wielkiej Krokwi są wyłączone z ruchu. Podobnie wygląda sytuacja z parkingami przy tych ulicach. Policja radzi poruszać się po Zakopanem pieszo lub korzystać z komunikacji zbiorowej. 

REKLAMA

Podczas piątkowych kwalifikacji najlepszy był lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Kamil Stoch, który skoczył 137 metrów. Do niedzielnego konkursu indywidualnego zakwalifikowało się łącznie 10 reprezentantów Polski. W sobotniej rywalizacji drużynowej o zwycięstwo powalczą Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Stefan Hula i Maciej Kot.

Polskie Radio 24, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej