Warto sprawdzić, z kim robimy biznes

Prawie połowa małych i średnich firm nie sprawdza z kim robi interesy. Nie wypada - mówią przedsiębiorcy, a ekonomiści odpowiadają: to błąd i biją przy tym na alarm, że biznes z niesprawdzonym kontrahentem nakręca spiralę długu. Z raportem Biura Informacji Gospodarczej i spółki Rzetelna Firma zapoznał się nasz reporter Marcin Jagiełowicz.

2018-03-21, 15:27

Warto sprawdzić, z kim robimy biznes
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Posłuchaj

Warto sprawdzić, z kim robimy biznes (Marcin Jagiełowicz/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

43 procent małych i średnich firm nie sprawdza z kim podpisuję umowę. Co trzecia sprawdza tylko nowych klientów. Prezes Rzetelnej Firmy Mirosław Sędłak mówi, że 40 procent przedsiębiorców, którzy w ogóle sprawdzają kontrahentów, zagląda na stronę tego kontrahenta, sprawdza opinie internautów czy pyta znajomych. Podkreśla przy tym, że najlepszym źródłem informacji jest Krajowy Rejestr Długów, bo opinie w internecie mogą być zdezaktualizowane. Do KRD zagląda co czwarty przedsiębiorca.

Kto płaci, a kto bankrutuje

Pod koniec zeszłego roku w bazie Biura Informacji Gospodarczej było 235 tysięcy firm. Ich długi to prawie 9 miliardów złotych. Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP uważa, że odzyskanie pieniędzy przed sądem to syzyfowa praca, a bankrutem zostaje często rzetelny przedsiębiorca.

- Ten problem ma trochę zaraźliwy charakter zostanie źle potraktowana przez swoich kontrahentów, to potem następnym trudniej będzie wywiązać się ze swoich zobowiązań finansowych.

Europejskie standardy

Z badania wynika, że najrzadziej klientów sprawdzają firmy usługowe. Zdaniem Mirosława Sędłaka polskie firmy będą musiały nadgonić europejskie standardy, np. te niemieckie, gdzie praktycznie każda firma sprawdza swoich kontrahentów w odpowiednim miejscu.

REKLAMA

Sprawdzenie kontrahenta w BIG to dodatkowy koszt. Łukasz Kozłowski mówi, że czasami można tego nie robić, a zaglądać do BIG w przypadku dużych kontraktów lub nieznanych nam kontrahentów.

Od lipca ma zacząć działać rejestr należności publiczno-prawnych. Będzie można sprawdzić, kto zalega z podatkami, karami administracyjnymi i grzywnami.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Marcin Jagiełowicz, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej