Szkoła może być miejscem współpracy rodziców i nauczycieli
- W nadchodzącym roku szkolnym w niektórych placówkach będzie problem z przeludnieniem klas - ocenił na antenie Polskiego Radia 24 dr Rafał Bodarski, prodziekan Wydziału Pedagogicznego Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.
2018-08-27, 12:30
Posłuchaj
Reforma edukacji zlikwidowała gimnazja i wydłużyła naukę w szkołach podstawowych o dwa lata. W efekcie szkół podstawowych nie opuściły najstarsze roczniki, przychodzą za to kolejne. Skutkuje to przeludnieniem niektórych szkół podstawowych, które muszą radzić sobie z problemem wprowadzając zmianowy tryb pracy.
- W nadchodzącym roku szkolnym, w związku z reformą edukacji, będziemy mieli dosyć duży problem z przeludnieniem klas, co już widać, ponieważ wiele samorządów zapobiegawczo zaczyna organizować edukację w tymczasowych modułach kontenerowych - mówił Rafał Bodarski. Gość audycji uważa, że takie rozwiązanie nie należy do najszczęśliwszych, ale jest "jedynym racjonalnym wyjściem" z tego problemu. - Proszę pamiętać też o tym, że są różne regiony w Polsce. Przy dużych aglomeracjach mamy do czynienia ze zjawiskiem osiedlania się ludności. Ruchy migracyjne są bardzo duże i dlatego w niektórych rejonach jest większe zapotrzebowanie na miejsca w klasach i szkołach - mówił dr Rafał Bodarski. Prowadzący rozmowę Krzysztof Grzybowski zauważył, że za takie zjawisko "trudno obarczać winą reformę edukacji".
Dr Rafał Bodarski poruszył również temat współpracy na linii rodzice-szkoła. - Jeżeli rodzice mają wolę współpracy ze szkołą, to wydaje mi się, że będą w stanie ją skutecznie zrealizować. W interesie obu podmiotów jest współpraca ze sobą - mówił dr Rafał Bodarski w kontekście zmianowego trybu pracy szkoły.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/jp
-----------------------------
Data emisji: 27.08.18
Godzina emisji: 10.35
REKLAMA
Polecane
REKLAMA