Dobre wyniki finansowe KOWR. Zysk wyższy o 70 proc.

Posłuchaj

O działalności KOWR mówił w radiowej Jedynce Grzegorz Pięta, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w rozmowie z Aleksandrą Tycner/Naczelna Redakcja Gospodarcza

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Oczywiście sytuacja w poszczególnych spółkach jest bardzo zróżnicowana, ale najwięcej zarobiły spółki hodowlane zwierząt gospodarskich - ponad  32 mln zł, z czego najlepsze to: Kombinat Rolny Kietrz, który osiągnął ponad 8,2 mln zł zysku, Ośrodek Hodowli Zarodowej Garzyn - ponad 5,2 mln zł oraz  Hodowla Zarodowa Zwierząt Żołędnica - prawie 5,3 mln zł.

Nieźle w ubiegłym roku wypadły spółki hodowli roślin, które osiągnęły ponad 15 mln zł zysku. W tej grupie przoduje spółka Danko, które zajmuje się wysoko kwalifikowaną produkcją nasienną. 

Dodatni wynik osiągnęły również spółki z grupy Stadnin Koni i Stada Ogierów. Łączny wynik finansowy netto wyniósł w tej grupie prawie 5 mln zł i był wyższy od tego z 2016 r.

Najlepiej w ubiegłym roku wypadła Stadnina Koni w Pępowie, specjalizująca się w hodowli koni wielkopolskich o szczególnych predyspozycjach w sporcie zaprzęgowym oraz stadnina Prudnik, która hoduje konie rasy małopolskiej.

W grupie spółek nadzorowanych przez KOWR są też takie, które zanotowały ujemny wynik finansowy. W stosunku do tych podmiotów wdrażane są działania naprawcze. Oczywiście ważne jest, by spółki osiągały zysk, bo nie ma możliwości ich dofinansowania, ale nie jest to podstawowe kryterium oceny ich działalności. One prowadzą hodowlę twórczą i zachowawczą oraz przygotowują nowe odmiany upraw i mają szczególne znaczenie dla państwa.

Najtrudniejsza sytuacja jest w spółkach hodowli koni, którą zajmuje się 14 spółek samodzielnych oraz 6 jednostek funkcjonujących w strukturach innych spółek. Podmioty te prowadzą hodowlę 9 podstawowych ras koni, dla których w Polsce prowadzone są Księgi Stadne, tj. pełnej krwi angielskiej, czystej krwi arabskiej, wielkopolskiej, małopolskiej, szlachetnej półkrwi, śląskiej, polskiego konia zimnokrwistego, huculskiej oraz konika polskiego. Stadniny Koni w roku 2017 prowadziły pracę hodowlaną, mając w stadach prawie  1000 klaczy, co pokazuje, że ta  hodowla to nie tylko konie arabskie.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na ostatnie sukcesy sportowe spółek hodowli koni. W tym miesiącu Bartłomiej Kwiatek z luzakiem Danielem Kłosowskim, zdobyli złoty medal Mistrzostw Świata w Powożeniu Zaprzęgami Jednokonnymi ogierem Sonet, rasy śląskiej, a polska drużyna wywalczyła brązowy medal. Również we wrześniu, podczas Mistrzostw Świata Młodych Koni w Powożeniu, osiągnięto inny sukces - polskie drużyny zdobyły 2 medale: srebrny i brązowy. Wszystkie konie są rasy śląskiej, należą do Ośrodka Hodowli Zarodowej Kamieniec Ząbkowicki, a wyhodowane zostały w Stadzie Ogierów Książ. Oznacza to, że linia hodowlana oraz trening sportowy koni są prowadzone na najwyższym poziomie.

Najbardziej ugruntowaną pozycję na rynku ma 8 spółek hodowli roślin. 3 z nich prowadziły hodowlę roślin ogrodniczych, natomiast 5 spółek - hodowlę roślin rolniczych. W 2017 r. własnością spółek było ogółem 319 odmian roślin rolniczych oraz 365 odmian roślin warzywnych.

Podstawowym celem pracy hodowlanej prowadzonej w spółkach zajmujących się hodowlą zwierząt była produkcja materiału zarodowego w celu doskonalenia populacji masowej zwierząt gospodarskich.

Hodowlę bydła mlecznego prowadzi w chwili obecnej 37 spółek, w których na koniec grudnia 2017 r. utrzymywano prawie 27 tysięcy krów.

Głównym celem prowadzonych prac hodowlanych w stadach zarodowych  trzody chlewnej - 3 spółki - jest  pozyskiwanie materiału reprodukcyjnego. W tych spółkach utrzymywane są  trzy rasy świń: wielka biała polska, polska biała zwisłoucha i duroc. W stadach  znajdują się 484 lochy objęte oceną.

Hodowlę owiec i produkcję owczarską prowadzono natomiast w 5 spółkach. Na koniec 2017 roku utrzymywanych było prawie 1,5 tys. sztuk matek owczych, w tym cztery rasy owiec, z czego najbardziej liczną był merynos polski. W trzech spółkach prowadzona była hodowla merynosa polskiego na poziomie zarodowym.  

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Aleksandra Tycner, kw