Sprawa KNF. "trudno stwierdzić, jakie są motywacje stron"
Jestem przekonany, że w krótkim tempie dojdzie do wyjaśnienia sytuacji związanej z KNF - zapewnił w piątek premier Mateusz Morawiecki w Jasionce k. Rzeszowa. W Polskim Radiu 24 sprawę szefa KNF komentowali publicyści: Katarzyna Kozłowska (Dziennik Gazeta Prawna) oraz Maciej Kożuszek (Gazeta Polska Codziennie).
2018-11-16, 19:35
Posłuchaj
Premier ocenił, że mamy bardzo dobrą sytuację w sektorze bankowym, bo - jak wskazywał - europejski nadzór ostrożnościowy bardzo wysoko ocenił trzy polskie banki: PKO BP, Santander oraz Pekao SA. "W testach wytrzymałościowych nasz sektor wykazuje, że poprzez właściwe rozłożenie akcentów mamy bardzo dobrą sytuację w sektorze bankowym" - podkreślił.
„Pana profesora Chrzanowskiego znam z uczelni, ze współpracy, zawsze spełniał najwyższe standardy profesjonalne, merytoryczne, uczciwości, patriotyzmu i mam o nim jak najlepszą opinię. Też jestem zbulwersowany tym, co czytam, ale z mojego doświadczenia i tego co wiem, spełnia (on) najwyższe kryteria uczciwości, patriotyzmu i profesjonalizmu” – oświadczył szef NBP Adam Glapiński podczas kongresu w Jasionce.
Katarzyna Kozłowska podkreślała, że brakuje obecnie informacji, które pozwoliłyby ocenić sytuację w szerszym kontekście - Sprawa jest rozwojowa z wielu powodów. Nie wiemy jaka jest wartość dowodów złożonych przez pełnomocnika Leszka Czarneckiego w prokuraturze. Słowa, które dotarły do opinii publicznej za pośrednictwem "Gazety Wyborczej" są wstrząsające, budzą pytania, czy tego typu rozmowy i transakcje są szerszym zjawiskiem w naszym systemie finansowym na styku regulatora i graczy. Pozostaje pytanie dlaczego Leszek Czarnecki zwlekał siedem miesięcy z doniesieniem ale też kwestia, dlaczego rząd dowiaduje się o takim doniesieniu, złożonym kilka dni wcześniej dopiero z mediów. Trudno jest stwierdzić, jakie są motywacje stron – podkreślała publicystka.
Maciej Kożuszek również ocenił, że trudno o jednoznaczną ocenę. - Dla mnie wiarygodność Leszka Czarneckiego jako biznesmen jest zerowa, to jest ktoś, kto operuje na granicy bankowej szarlatanerii. Proponuje się bardzo ryzykowne instrument finansowe, tylko nie wiadomo, kto to ryzyko ponosi. Jednak to, co jest na nagraniu jest oburzające i kompromituje pana Chrzanowskiego bez odnoszenia się do domniemanej łapówki. Deklaracje, które tam padają są nie na miejscu i są niepokojące, niezależnie z jakiego źródła pochodzą. To, że premier mówi dzisiaj o tym, że polski sektor bankowy jest stabilny i trzy polskie banki doskonale wypadły w stress testach to też nie jest przypadek, wiemy, że afera ma szerszy wymiar, depozyty złożone w GetIn banku to 46 mld złotych, nie mieliśmy w Polsce kryzysu banku o takiej wielkości. – zauważył.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Krzysztof Świątek,
PR24/ka
____________________
REKLAMA
Data emisji: 16.11.2018
Godzina emisji: 18:06
REKLAMA