Po termomodernizacji rachunki za ogrzewanie niższe o 30 albo nawet 50 procent

Posłuchaj

Kto i na jakich zasadach może korzystać z Funduszu Termomodernizacji i Remontów? Czym jest premia termomodernizacyjna, wyjaśnia w radiowej Jedynce Włodzimierz Kocoń wiceprezes Zarządu BGK./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

O premię termomodernizacyjną z Funduszu mogą się ubiegać: właściciele lub zarządcy budynków mieszkalnych, zbiorowego zamieszkania, użyteczności publicznej wykorzystywanych przez jednostki samorządu terytorialnego do wykonywania przez nie zadań publicznych i stanowiących ich własność, lokalnych sieci ciepłowniczych i lokalnych źródeł ciepła.

Co to jest premia termomodernizacyjna?

Premia termomodernizacyjna to dopłata do odsetek, które należy zapłacić za kredyt, który przede wszystkim wspólnoty mieszkaniowe lub spółdzielnie mieszkaniowe zaciągają na działania termomodernizacyjne.

– Ta dopłata może być do wysokości 20 proc. otrzymanego kredytu, ale nie więcej niż 16 proc. wartości prac, które są wykonane z takiego kredytu – wyjaśnia gość Jedynki Włodzimierz Kocon, wiceprezes Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

Najczęściej korzystają z tego spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty, ale również właściciele budynków jednorodzinnych.

– Kilka procent wniosków, które są co roku składane, pochodzi właśnie od właścicieli domów jednorodzinnych. Natomiast gros to są jednak spółdzielnie i wspólnoty – dodaje Włodzimierz Kocon.

Miliard złotych oszczędności w 2019 roku

Ostatnie lata to jest stabilna liczba wniosków, i jest to kilka tysięcy wniosków w ciągu roku. Ale nie tyle chodzi tu o samą liczbę wniosków, ile o efekt, który dzięki temu Programowi i premii termomodernizacyjnej można uzyskać.

– Z naszych wyliczeń, popartych audytami energetycznymi przeprowadzanymi jako element obowiązkowy ubiegania się o taka premię – wynika, że około 1 miliarda złotych oszczędności w 2017 roku powstało w wyniku takich przedsięwzięć termomodernizacyjnych. A od początku działania Funduszu, czyli od 2007 roku uzyskano niemal 7 miliardów złotych oszczędności. Mamy więc bardzo wymierną skalę oszczędności na wydatki energetyczne – wylicza gość radiowej Jedynki.    

Termomodernizacja oznacza bowiem realne oszczędności.

– Taka inwestycja, realizująca termomodernizację budynku, czy to będzie blok mieszkalny, czy to będzie dom jednorodzinny, prowadzi do realnych oszczędności w kosztach ogrzewania. Czyli zapewniamy sobie oszczędności na długie lata. W przypadku bloku, który jest średnio dobrze zaizolowany, obniżka rachunków za ogrzewanie może wynieść 30 albo nawet 50 procent – wylicza Marcin Krasoń, analityk rynku nieruchomości Home Broker.

A przecież rachunki za ogrzewanie są relatywnie wysokie, i są dużym obciążeniem budżetu domowego, więc zrealizowanie takiej inwestycji będzie prowadziło do realnych i dużych oszczędności na przestrzeni wielu lat.

– Bo ta oszczędność będzie nie tylko w tym roku, ale też za 5, 10, 15 lat właśnie przy tych rachunkach za ogrzewanie – dodaje ekspert.

Termomodernizacja to też alternatywa

Czyli termomodernizacja może być sposobem na miliardowe oszczędności. Ale są też inne efekty ekonomiczne i ekologiczne zrealizowanych projektów.

– I nie tylko te efekty. Jest to także alternatywa. Czyli: na co możemy tak zaoszczędzone środki przeznaczyć? W przypadku spółdzielni mieszkaniowych lub wspólnot możemy choćby przeznaczyć te środki na poprawę stanu budynków w innych niż termomodernizacyjne elementach. Więc to na pewno jest bardzo korzystny instrument dla właścicieli budynków – podkreśla  Włodzimierz Kocon, wiceprezes Zarządu BGK.

Można bowiem te zaoszczędzone pieniądze zainwestować. Skorzysta na tym cała gospodarka, bo zaoszczędzone pieniądze będzie można zainwestować lub wydać na konsumpcję. Termomodernizacja oznacza też zwiększenie wartości nieruchomości.

Warunki otrzymania premii termomodernizacyjnej

Korzyści i możliwości są, ale czy jest też zainteresowanie ze strony ewentualnych beneficjentów? Zdaniem Włodzimierza Kocona, jesteśmy świadomi możliwości skorzystania z Funduszu Termomodernizacji i Remontów.

– Jest spore zainteresowanie, choć nie zawsze przekłada się ono na złożenie wniosku, bo trzeba wypełnić określone warunki. Ale z roku na rok obserwujemy kilku-kilkunastoprocentowy wzrost zainteresowania mierzonego liczbą złożonych wniosków, i udzielonych premii – ocenia gość radiowej Jedynki.

Aby otrzymać premię termomodernizacyjną trzeba się zwrócić do Banku Gospodarstwa Krajowego.

– Warunki, jakie należy spełnić, ubiegając się o premię, są wymienione szczegółowo na naszej stronie internetowej. W uproszczeniu – trzeba mieć po pierwsze promesę kredytową z banku, który skredytuje takie przedsięwzięcie termomodernizacyjne, trzeba mieć techniczny projekt takiego zamierzenia, i audyt energetyczny czyli ocenę skutków realizacji przedsięwzięcia. Na ile ono wpłynie na zaoszczędzenie energii, a więc również na późniejsze, niższe koszty eksploatacyjne – tłumaczy Włodzimierz Kocon.

I z tym całym pakietem dokumentów można złożyć wniosek w Banku Gospodarstwa Krajowego.

BGK czeka na wnioski

Można jeszcze skorzystać z tej premii nawet w tym roku, 2018. Są jeszcze pieniądze.

– Jeżeli ktoś jest przygotowany dokumentacyjnie, to jeszcze ten wniosek można złożyć. Ale pieniądze niewykorzystane w tym roku nie przepadają, lecz przechodzą na przyszły rok. Obecnie mamy niespełna 300 mln złotych jako środki Funduszu Termomodernizacji i Remontów. W 2019 roku będą kolejne zasilenia, a są to zasilenia wprost z budżetu państwa. Dlatego tych pieniędzy nie powinno zabraknąć, dla tych którzy są przygotowani na podjęcie takich działań – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.

To są pożyczki bazujące na środkach krajowych. Ale są też rozwiązania korzystające ze środków unijnych.

– Są jeszcze co najmniej dwa instrumenty. W przypadku Funduszu Termomodernizacji i Remontów to jest instrument dotacyjny, a więc jest to taka bezzwrotna forma wsparcia przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Natomiast ze środków unijnych, Bank Gospodarstwa Krajowego obsługuje dwa instrumenty pożyczkowe, czyli zwrotne. Jeden adresowany jest do małych i średnich przedsiębiorstw. Natomiast drugi jest przede wszystkim dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych – dodaje Włodzimierz Kocon.

Pożyczki od 10 tys. do 3 mln złotych

Obydwa instrumenty mają na celu wesprzeć działania termomodernizacyjne i w ten sposób przyczynić się do oszczędności eksploatacyjnych – czy to dla małych i średnich przedsiębiorców, czy dla spółdzielni albo wspólnot mieszkaniowych.

Wysokość pożyczek zależy od województwa. Bank Gospodarstwa Krajowego obsługuje pożyczki w trzech województwach.

– To jest województwo dolnośląskie, opolskie i podlaskie. Można tu liczyć na pożyczki od 10 tysięcy do 3 milionów złotych. Oprocentowanie takich pożyczek jest „pomijalne”, i jest stałe w całym okresie pożyczkowym – podkreśla gość Jedynki.

Wiedza o tych pożyczkach może nie jest bardzo powszechna, ale świadomość skorzystania z takich możliwości rośnie.

– I jesteśmy przekonani, że przyszły rok 2019, zwłaszcza w kontekście wielkich wydarzeń dotyczących ekologii i jakości powietrza, co zostało uzgodnione na zakończonym właśnie szczycie klimatycznym COP24 w Katowicach – że ta świadomość będzie rosła. I coraz więcej podmiotów, tych które mogą, skorzystają  z tego instrumentu – podsumowuje Włodzimierz Kocon.

Program Czyste Powietrze też w ofercie BGK

W 2019 roku Bank Gospodarstwa Krajowego będzie też obsługiwał pilotaż w ramach programu Czyste Powietrze.

– Będziemy obsługiwać program pilotażowy, który będzie finansowany z Funduszu Termomodernizacji i Remontów. Jest on adresowany do ponad 30 miast, tych które są na liście WHO miast najbardziej zanieczyszczonych. I do 70 proc. realizacji tych przedsięwzięć termomodernizacyjnych będzie sfinansowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego w formie dotacji – wyjaśnia gość Jedynki Włodzimierz Kocon, wiceprezes Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

Program priorytetowy Czyste Powietrze już jest realizowany od tego roku, i potrwa do 2029 roku. Wnioski są od września 2018 roku przyjmowane i rozpatrywane przez Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Już jest 16 tys. wniosków o dofinansowanie

Do Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w całym kraju wpłynęło już 16 tysięcy wniosków o dofinansowanie wymiany pieców i termomodernizację w ramach programu Czyste Powietrze.

Marek Ryszka, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie przyznaje, że na Mazowszu zainteresowanie dofinansowaniem do wymiany pieców i termomodernizacji domów jednorodzinnych jest bardzo duże.

– Jest zarejestrowanych ok. 16 tys. osób do portalu beneficjenta, a wniosków jest złożonych ponad 2000 – wylicza na antenie PR 24 prezes Ryszka.

Program jest przede wszystkim skierowany do właścicieli domów jednorodzinnych, i głównym punktem tego programu jest likwidacja przestarzałego źródła ciepła na bardziej ekologiczne. Ale przy okazji można tez docieplić swój dom.

– Ponieważ kiedy wymienimy źródło ciepła, taki np. stary kopciuch – na gaz, to mogą wzrosnąć koszty ogrzewania dla właścicieli domów jednorodzinnych, i dlatego dajemy możliwość termomodernizacji budynku. Polega to na wymianie okien, dociepleniu ścian, dociepleniu stropodachu, wymianie centralnego ogrzewania. I to są wszystko koszty kwalifikowane, ale warunkiem jest wymiana starego źródła ciepła – podkreśla Marek Ryszka.

Czy musi być audyt energetyczny?

Audyt energetyczny budynku określa w szczegółach co należy w danym budynku zrobić. Przypomnijmy, ze jest on obowiązkowy przy korzystaniu z Funduszu Termomodernizacji i Remontów.

– W sytuacji, kiedy jest wykonany audyt, to WFOŚiGW będzie wymagał wykonania wszystkich elementów wymienionych w audycie na zakończenie zadania. Natomiast jeśli jest tzw. uproszczona forma audytowa, która jest zaaplikowana we wniosku, czyli dookreślimy sobie sami, jakie mamy potrzeby np. grubości docieplenia ścian, wymiany pieca, mocy, wymiany okien to wtedy ten audyt jest nam niepotrzebny. I wtedy możemy te prace rozłożyć w dłuższym okresie czasu. Możemy np. w pierwszej kolejności wymienić piec, za jakiś czas dopiero przystąpić do wymiany okien, a następnym kroku docieplić ściany. Natomiast jeśli mamy zrobiony audyt, to musimy całe zadanie zrobić w jednym okresie – tłumaczy gość Polskiego Radia 24.

Oszczędności są olbrzymie

Po złożeniu wniosku pracownicy funduszu umawiają się z beneficjentem na wizytę w jego domu, by sprawdzić, jakie prace faktycznie należy wykonać. Po przyznaniu decyzji o dofinansowaniu, podpisywana jest umowa i beneficjent realizuje zadanie. Po wykonaniu prac, pracownicy ponownie odwiedzają beneficjenta i jeśli wszystko się zgadza, następuje wypłata środków.

Pierwsze dopłaty trafią do beneficjentów w przyszłym roku. To dlatego, że wtedy zaczną obowiązywać zmienione przepisy zwalniające od zapłaty podatku od otrzymanej dopłaty.

– Jeżeli wszystkie prace termomodernizacyjne są przeprowadzone prawidłowo, a budynek przed rozpoczęciem inwestycji nie był termomodernizowany, to ogólna ilość ograniczenia strat ciepła w budynku może sięgać nawet 60 – 70 proc. pierwotnego zapotrzebowania na ciepła. Także to są olbrzymie straty, które można ograniczyć poprzez wymianę okien, docieplenie ścian, docieplenie dachu, piwnic i przyziemia – zwraca uwagę Marek Ryszka, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Justyna Golonko, Karolina Mózgowiec, Marcin Jagiełowicz, Małgorzata Byrska, jk

Logo NBP